Atrakcji nie brakowało - dorośli stanęli na wysokości zadania

Tak było w Lipnie w minioną niedzielę. Miejskie instytucje postarały się, żeby nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych. Na miejsce imprezy, podobnie w latach ubiegłych, wybrano stadion przy Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lipnie.
I tak dzieci mogły poczuć smak przygody, a dorośli przypomnieli sobie dzieciństwo. Na pewno było inne, bo sami organizowali sobie czas wolny na podwórku, a pościerane kolana i rozdarte spodnie były dla nich wyznacznikiem udanej zabawy.
W niedzielę organizatorzy przygotowali wszystko, co dzieci lubią najbardziej. Były zatem konkursy z nagrodami, malowanie buziek, zjeżdżalnie, trampoliny i wata cukrowa. Jak zwykle, dużym zainteresowaniem cieszyły się pokazy sprzętu policyjnego. Nie brakowało chętnych do zrobienia sobie zdjęć na motocyklu, a sprzęt technika kryminalistyki robił duże wrażenie. Policjanci radzili, w jaki sposób unikać zagrożeń, które czyhają na każdym kroku. Wystarczy przestrzegać kilku zasad, aby kąpiel w jeziorze czy rowerowa przejażdżka były bezpieczne. Dzieci otrzymały odblaskowe gadżety, które stały się elementem obowiązkowym każdego pieszego, poruszającego się po zmroku.
Do dyspozycji imprezowiczów był też bojowy wóz strażacki. Wiadomo, że o kierowaniu takim samochodem marzą mali i całkiem już duzi chłopcy. Teraz mieli okazję, aby usiąść za kierownicą i poczuć się jak prawdziwi strażacy, jadący gasić pożar.
W konkurencjach sportowych można się było wykazać chociażby celnymi rzutami do kosza. Z kolei bibliotekarki przygotowały zagadki czytelnicze i kącik z kolorowankami. Zawsze znajdą się dzieci, którym do dobrej zabawy wystarczy książeczka do malowania i kredki. Grupa artystyczna „Kukiełczaki” wystawiła przedstawienie pt. „Kot w butach”, a baśnie mają to do siebie, że można oglądać je w każdym wieku. Tak więc wszyscy pełni wrażeń wrócili do domów.