Auta tanie niesłychanie?

Konkurencja na rynku motoryzacyjnym robi swoje i dzięki temu okazji kupna fabrycznie nowego samochodu w rozsądnej cenie jest wiele.

<!** Image 3 align=none alt="Image 193987" sub="Kupując nowe auto powinniśmy wiedzieć, że prędzej uzyskamy niższą cenę gdy zdecydujemy się na samochód stojący w salonie, niż zamawiając nowy z fabryki [Fot.: Zbigniew Juchniewicz]">Sprawdziliśmy, co oferują salony niektórych marek w segmencie aut miejskich, czyli małych samochodów rodzinnych.

Ten rok jest szczególnie urodzajny pod względem premier samochodów tego segmentu.

Nowego fiata panda, który zadebiutował na rynku w marcu 2012 możemy kupić już za 31990 złotych. Auto napędza benzynowy silnik 1,2 o mocy 69 KM. Dopłacając 3000 złotych, otrzymamy klimatyzację manualną.<!** reklama>

Tańsza jest nowa skoda citigo, za jej podstawową wersję easy z litrowym silnikiem benzynowym o mocy 60 KM zapłacimy 28990 złotych. Natomiast za 33590 złotych otrzymamy samochód w wersji Ambition, m.in., z komputerem pokładowym oraz klimatyzacją.

Za 29990 złotych wyjedziemy z salonu fabrycznie nową kią picanto, napędzaną litrowym silnikiem benzynowym o mocy 69 KM. Za dodatkowe 3000 złotych zyskamy manualną klimatyzację.

Volkswagen up! z litrowym silnikiem o mocy 60 KM to wydatek 31290 złotych. Dopłacając 2190 złotych, otrzymamy pakiet Cool&Sound, czyli klimatyzację, odtwarzacz CD/mp3 z funkcją AUX/IN.

Nieco droższa jest trzecia wersja toyoty yaris, która debiutowała jesienią ubiegłego roku. Za 39900 złotych otrzymamy auto z pełnym pakietem systemów bezpieczeństwa, ale jeślli chcemy mieć klimatyzację, musimy dopłacić 5000 złotych. Natomiast za 65100 złotych możemy wybrać nowość - model yaris z napędem hybrydowym, dzięki któremu auto - jak zapewnia producent - zużywa zaledwie 3,1 litra benzyny na 100 kilometrów.

Trzydrzwiowy, jak wszystkie poprzednie modele, peugeot 208 to wydatek 39900 złotych.

Hyundaia i10 z 2012 roku kosztuje 32990 złotych, ale obecnie oferta jest objęta promocyjnym upustem w wysokości 3800 złotych. Dodatkowo możemy zaoszczędzić kolejne 500 złotych, jeśli przed zakupem zapisaliśmy się u dilera na jazdę testową.

Zgrabne suzuki alto z litrowym silnikiem benzynowym o mocy 68 KM w podstawowej wersji z manualną klimatyzacją kosztuje 27900 złotych.

Oczywiście, wszystkie przedstawione przykłady są ofertami cennikowymi. W praktyce wiadomo, że w każdym przypadku sprzedawca w salonie ma pewne pole manewru. Jeśli nie uda nam się wynegocjować niższej ceny, to na pewno otrzymamy dodatkowe elementy wyposażenia ponadstandardowego. Kupując nowe auto powinniśmy tez wiedzieć, że prędzej uzyskamy niższą cenę, decydując się na zakup auta stojącego w salonie. Na mniejszy rabat możemy liczyć, jeśli wybierzemy samochód, który zostanie specjalnie dla nas wyprodukowany - do nas należy, jaki kolor będzie miało nadwozie, tapicerka oraz jakie będą dodatkowe elementy wyposażenia.

Wszyscy sprzedawcy oferują także różne możliwości zapłaty - zazwyczaj możemy skorzystać z kredytu, bywa że z odroczoną płatnością połowy wartości auta, którą regulujemy po roku od dokonania transakcji.

Nie bez znaczenia są też warunki gwarancji - niekiedy obejmują nawet 7-letnią eksploatację pojazdu.

Często nowe samochody możemy kupić na popularnych aukcjach internetowych. Warto też pytać sprzedawców, tzw. egzemplarze testowe. Są to auta z niewielkim przebiegiem i gwarancją, które służyły do jazd testowych.

Warto wiedzieć

Kto daje największe rabaty?

nissan navara - 37475 zł

citroen c4 picasso - 23500 zł

citroen c3 picasso - 19000 zł

mitsubishi l200 - 19000 zł

nissan nv 200 - 14446 zł

fiat panda - 8000 zł