Auto dostawcze zderzyło się w Toruniu z watahą dzików. Siedem zwierząt zginęło na miejscu lub zostało uśpionych
Dwa dni później około południa na drodze z Mierzynka do Krobi inny samochód zderzył się z sarną. Natomiast 8 października krótko po godzinie 6 rano na wojewódzkiej nr 564 ciężarowy DAF potrącił byka, czyli samca jelenia.
Polecamy
Włamywali się do bankomatów w Toruniu i okolicy. Staną przed sądem
Policjanci w Toruniu i okolicy łamali prawo
Drożej za parkowanie w Toruniu?
W tych zdarzeniach ucierpiały tylko zwierzęta, ale w poprzednich latach zdarzały się również niestety wypadki, w których ginęli ludzie.
W 2015 roku na drodze w Wałyczu skoda zderzyła się z łosiem. Zwierzę wybiegło z lasu z lewej strony jadącego pojazdu i ten jego bok najbardziej ucierpiał. Zginął 36-latek prowadzący to auto. Jego 35-letnia żona została poważnie ranna i trafiła do szpitala. W aucie podróżowało też 8-letnie dziecko, które na szczęście doznało tylko potłuczeń.