Osiem osób w szpitalach i olbrzymie korki w mieście, to wstępny bilans kolizji do jakiej doszło wczoraj późnym popołudniem na moście drogowym w Toruniu.
- Jechałam autobusem linii 11, uderzyłam głową w szybę, dzięki Bogu nic wielkiego mi się nie stało, byli bardziej poszkodowani, zabrały ich karetki. Jedna z kobiet uderzyła twarzą w rurkę, inna zwichnęła nogę w kostce i samodzielnie pojechała na pogotowie. Podobno gorzej było w drugim autobusie. Widziałam tylko umazanego krwią kierowcę - relacjonuje nasza czytelniczka.
<!** reklama>Jadący w kierunku Podgórza autobus MZK linii 27 nie wyhamował i wpadł na jadącą przed nim „11”. Zadziałał efekt domina. Autobus nr 11 uderzył w osobowego forda escape, a ten wpadł na dostawczego fiata ducato. Przez godzinę zablokowana była jezdnia prowadząca na Podgórz. To wystarczyło, by natychmiast zaczęły tworzyć się korki.
Przed godziną 19 kierowcy pokonywali most już swobodnie. Do szpitala przewieziono sześć osób, dwie kolejne same zgłosiły się do dyżurujących lekarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
