Od piątkowego poranka - jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad jeździć można fragmentem autostrady A1 Mszana - Świerklany. Oznacza to, że wreszcie, po kilku latach opóźnienia, dojechać można autostradą z Pyrzowic, na północ od Katowic, aż do granicy z Czechami w Gorzyczkach. Cały południowy odcinek autostrady liczy ok. 90 kilometrów. "Jedynka", choć w ostatnim czasie jej budowa wyraźnie przyspieszyła, wciąż jest poszatkowana. Najlepiej jest na północy. Od niedawna przejechać można od jej początku przy obwodnicy Gdańska, przez Toruń, Włocławek aż do węzła w podłódzkim Strykowie, gdzie A1 krzyżuje się z A4. Dalej - od Łodzi przez Częstochowę aż Pyrzowic autostrada jest albo w budowie, albo dopiero w przygotowaniu, nie licząc krótkiego odcinka Tuszyn-Piotrków-Bełchatów. Na szybkie wypełnienie tej luki raczej się nie zapowiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?