Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aż czterdzieści minut czekania, żeby łatwo było wejść. Dlaczego tak długo?

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Tramwaje niskopodłogowe są wygodne nie tylko dla osób niepełnosprawnych, także dla matek z wózkami
Tramwaje niskopodłogowe są wygodne nie tylko dla osób niepełnosprawnych, także dla matek z wózkami Sławomir Kowalski
Osoby niepełnosprawne mają kłopot z dostaniem się do zwykłych autobusów i tramwajów. Podczas, gdy z niskopodłogowymi autobusami jest w Toruniu coraz lepiej, korzystający z tramwajów są wciąż bardziej pokrzywdzeni. Ale to ma się zmienić.

[break]
Mimo że autobusów i tramwajów niskopodłogowych w mieście przybywa, wciąż jest ich za mało, na co narzekają osoby niepełnosprawne poruszające się po Toruniu.

W Miejskim Zakładzie Komunikacji zdają sobie z tego sprawę i uzupełniają tabor. Nadal jednak na przyjazne dla osób poruszających się na wózkach i o kulach pojazdy MZK trzeba długo wyczekiwać na przystankach.

Pasażerowie narzekają

- Poruszam się o dwóch kulach - mówi pani Elżbieta. - Niedawno jechałam do przychodni neurologicznej i rehabilitacyjnej w dawnym Metalchemie przy ulicy Skłodowskiej-Curie. Tramwaj niskopodłogowy linii nr „2” według rozkładu jeździ tu co godzinę i 10 minut. Ja aż 40 minut musiałam czekać. Do normalnego tramwaju bardzo trudno mi wejść, dlatego zależało mi na przystosowanym dla osób niepełnosprawnych. Nie byłam jedyną pasażerką, która specjalnie na niego czekała. Inni też się denerwowali, tym bardziej że mieli umówione wizyty i zabiegi na konkretne godziny.

Tramwaje do poradni

Kobieta zaznacza, że warto byłoby, żeby Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu ustalając w rozkładach jazdy kursy niskopodłogowych pojazdów brał pod uwagę, że na danej trasie są poradnie rehabilitacyjne, neurologiczne, czyli takie, których pacjentami są osoby niepełnosprawne, a więc mające ogromne kłopoty z dostaniem się do zwykłych tramwajów.

Nie ma oznakowania

Według pani Elżbiety o wiele lepsza sytuacja jest pod tym względem w toruńskich autobusach MZK. Jest ich bowiem znacznie więcej.

Pani Elżbieta ma też zastrzeżenia odnośnie specjalnego oznakowania na rozkładach jazdy kursów niskopodłogowych autobusów. Podczas, gdy dla „2” jest to odpowiednio zaznaczone, dla „4” już tego nie zauważyła.

Warto byłoby to jednak uzupełnić.

Piotr Reich, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu podkreśla, że rozumie pasażerów, którzy uważają, że autobusów niskopodłogowych jest Toruniu za mało. Ich liczba jest ograniczona i trudno zadowolić wszystkich pasażerów.

Pojazdy niskopodłogowe jeżdżą na różnych liniach w Toruniu. Takich najnowocześniejszych tramwajów przystosowanych szczególnie dla osób o ograniczonych możliwościach w poruszaniu się spółka Miejski Zakład Komunikacji ma obecnie 12, a wkrótce do Torunia ma dotrzeć kolejnych pięć pojazdów.

Poprawki w rozkładach

- To oczywiście wciąż nie zabezpiecza potrzeb osób niepełnosprawnych - przyznaje rzecznik MZK Piotr Reich. - Lepsza sytuacja pod tym względem jest rzeczywiście w naszym taborze autobusowym. Pojazdów niskopodłogowych mamy aktualnie w sumie 82, więc obecnie mogą jeździć na różnych liniach zdecydowanie częściej niż tramwaje.

Co do oznakowania, że na danej trasie jedzie akurat pojazd niskopodłogowy, to - podkreśla Piotr Reich - powinny takie być naniesione na rozkładach jazdy wiszących na przystankach MZK. Gwiazdki widnieją też w rozkładach jazdy na stronie internetowej spółki MZK.

Zawsze też można, w razie potrzeby, zadzwonić do dyspozytora MZK, np. tramwajowego, tel. 56 655 52 00, wew. 11. On powinien udzielić konkretnych informacji co do kursów pojazdów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska