Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bałaganu ciąg dalszy

Katarzyna Radzimirska
Większość włocławskich aptek przyłączyła się do ogólnopolskiego protestu. Pacjenci są zdenerwowani, natomiast właściciele protestujących aptek poirytowani zachowaniem „sieciówek”, które protest zbojkotowały.

Większość włocławskich aptek przyłączyła się do ogólnopolskiego protestu. Pacjenci są zdenerwowani, natomiast właściciele protestujących aptek poirytowani zachowaniem „sieciówek”, które protest zbojkotowały.

<!** Image 2 align=none alt="Image 184226" sub="W stolicy Kujaw do ogólnopolskiego protestu farmaceutów przyłączyło się 90 procent aptek. Fot. Grzegorz Drabkowski
">Protest farmaceutów rozpoczął się w poniedziałek i będzie trwał do odwołania. Apteki, które się do niego przyłączyły, są codziennie zamknięte przez godzinę. Na realizację recept mogą liczyć wyłącznie osoby ciężko chore, w przypadku których brak przyjęcia medykamentu może mieć poważne konsekwencje. Pozostałe muszą odejść z kwitkiem.

- Ministerstwo umywa ręce, aptekarze protestują, a przez to wszystko cierpią pacjenci - mówi Anna Radowska, mieszkanka Włocławka. - Nie chodzi nawet o to, że apteki są przez godzinę nieczynne. Najbardziej bolesne jest to, że zlikwidowano na przykład programy lojalnościowe, dzięki którym pacjent mógł sporo zaoszczędzić kupując tańszy lek w promocji.

Podobnego zdania jest pani Elżbieta, mieszkanka osiedla Kazimierza Wielkiego. - Jestem chora na nadciśnienie i kupuje wiele leków - mówi pani Elżbieta. - Ostatnio bardzo podrożały, więc często, aby zaoszczędzić, szukam danego leku w kilku aptekach albo kupuję tańszy zamiennik. Teraz jest to utrudnione.

<!** reklama>

To niejedyne utrudnienia, na które mogą w najbliższych dniach natrafić klienci protestujących aptek. Naczelna Rada Aptekarska wezwała bowiem farmaceutów do „rygorystycznego wymaganego przez obowiązujące przepisy prawa oraz umowę z NFZ badania formalnej poprawności recept lekarskich i wydawania leków refundowanych jedynie na podstawie recepty prawidłowo wystawionej”. Oznacza to, że w przypadku, gdy na recepcie pojawią się nawet nieznaczne uchybienia, np. brak wszystkich danych, pacjenci mogą mieć problemy z wykupieniem leku z przysługującą im zniżką. Protestujący farmaceuci zapewniają, że ich działania nie są skierowane przeciwko pacjentom. To jednak jedyny sposób, by zwrócić uwagę na zapisy w ustawie, które krzywdzą aptekarzy.

- Żądamy zaprzestania karania aptekarzy za błędy na receptach przez nich niezawinione oraz rzeczywistej abolicji dla aptek w związku z wydawaniem leków na wadliwe recepty, wystawione podczas protestu lekarzy po 1 stycznia 2012 roku - wylicza mgr farm. Jadwiga Skrzynecka z Apteki Promiennej. - Ponadto chcemy, by pacjenci mieli możliwość kupienia leku tańszego niż przepisany na recepcie. Obecnie ustawa praktycznie to uniemożliwia.

<!** Image 3 align=none alt="Image 184226" >

Chodzi między innymi o to, by odpowiednik leku nie musiał mieć zarejestrowanych wskazań terapeutycznych takich samych jak medykament, który ma zastąpić. - Ustawa, owszem, jest potrzebna, bo gwarantuje stałą cenę i marżę oraz uniemożliwia manipulowanie lekiem refundowanym, jest jednak niedopracowana i związuje nam, aptekarzom, ręce - dodaje właściciel jednej z aptek na Zazamczu. - Zamiast pomagać pacjentom, powoli zamieniamy się w biura śledcze.

Większość protestujących farmaceutów przyznaje, że gdyby chcieliby skrupulatnie realizować zapisy wynikające z nowej ustawy, nie mieliby czasu dla pacjentów.

Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa protest i czy nie zostanie zaostrzony. - Nadal czekamy. Może więcej będzie wiadomo po krajowym zjeździe aptekarzy - mówi Piotr Chwiałkowski, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Aptekarskiej.

Z danych KPIA wynika, że w całym województwie kujawsko-pomorskim protestuje 90 procent aptek. Podobnie jest we Włocławku. - Jedynie sieciowe apteki nie biorą udziału w proteście. Jest tak zapewne dlatego, że sieć jest własnością właściciela, który zwykle nie jest farmaceutą i chce wykorzystać okazję, by na proteście zarobić - dodaje Piotr Chwiałkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska