Zanim artystka pojawiła się na scenie, publiczność nurtowało pytanie, czy podczas koncertu będzie... jadła banany. Kilka miesięcy temu bowiem na Forte Artus Festivalu gościła siostra Pauliny - Natalia.
Artystka poza tym, że brawurowo śpiewała największe przeboje Janis Joplin, to ze smakiem podjadała banany, które podobno dobrze wpływają na głos. Może i działają, ale kiepsko wyglądają na scenie. Na szczęście Paulina ma inne upodobania. Zamiast bananów były sery i wino, a ten zestaw zdecydowanie bardziej podoba się toruńskiej publiczności, która przy takim właśnie menu i na wygodnych siedzeniach wysłuchała znakomitego koncertu.
Paulina Przybysz udowodniła, że jest wielką artystką, a Dwór Artusa po raz kolejny okazał, że pod względem akustycznym sprawdza się zarówno w klasycznym, jak i nowoczesnym brzmieniu. Takiej muzyki nie zabraknie już 26 maja, gdy z okazji Dnia Matki zagra miły dla oka i ucha Janusz Radek. O bananach na razie nic nie słyszeliśmy. (pau)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?