Pan Tomasz z Torunia w kwietniu 2015 roku wziął 50 tys. zł kredytu konsumpcyjnego. Całkowity koszt kredytu określony został na kwotę 23 tys. 819 złotych i obejmował 1 tys. złotych prowizji oraz 22 tys. 819 złotych odsetek naliczonych od kwoty kredytu za cały okres kredytowania. Pan Tomasz zobowiązał się spłacić pożyczkę w 96 ratach, do kwietnia 2023 roku.Torunianinowi tak się jednak szczęśliwie ułożyło, że kredyt spłacił już po kilku miesiącach - dokładnie w listopadzie 2015 roku. Na piśmie zwrócił się do banku o to, by oddał mu (proporcjonalnie) część prowizji za uruchomienie kredytu. Wyliczył, że należy mu się 927 zł. Bank jednak odpowiedział kategorycznie: prowizja zwrotowi nie podlega, bo była opłatą jednorazową i nie jest związana z okresem kredytowania.Zobacz także: Tak zarabiają pracownicy w Toruniu: sprawdź konkretne kwoty. Podajemy stawki dla 30 zawodów
Tekst: Małgorzata Oberlan, fot. archiwum Polska Press / pixabay.com
Pan Tomasz z Torunia wziął w banku 50 tys. zł kredytu konsumpcyjnego. Miał go spłacać przez 8 lat, ale spłacił już po kilku miesiącach. Pozwał bank do sądu, bo ten nie chciał mu zwrócić prowizji. I przegrał...
Wideo
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
