Będą dodatkowe covidowe łóżka w nowym szpitalu w Toruniu! Zmiany także w lecznicach w Bydgoszczy i Włocławku

Szczegółowe koncepcje są opracowywane, ale znamy pierwsze plany kampanii przeciwko COVID-19 w regionie. W krótkim czasie ma zostać przygotowane 600 dodatkowych łóżek dla pacjentów chorych na Covid-19: mają się znaleźć w Toruniu, Bydgoszczy i Włocławku (do tej pory jest ich około tysiąca w województwie). Pierwsze miałyby być gotowe w ciągu kilkunastu dni.

Projekt przygotowania i tworzenia covidowych szpitali tymczasowych w regionie prawdopodobnie będą nadzorować Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne we współpracy z wojewodą. To samorządowa spółka, która od 2009 roku organizuje przetargi, obsługuje projekty, zarządza budową i modernizacją szpitali wojewódzkich w regionie. Problemów do rozwiązania jest jednak mnóstwo i dotyczą nie tylko pieniędzy i sprzętu, nie wiadomo choćby skąd wziąć personel do nowych placówek.

Według naszych nieoficjalnych informacji, w Toruniu chorzy mają wkrótce trafić do rozbudowanego od ponad trzech lat Zespolonego Szpitala Wojewódzkiego na Bielanach. To najważniejsza obecnie kujawsko-pomorska inwestycja w służbie zdrowia. Koszt budowy wynosi ponad 330 mln zł, kolejne 200 mln zł pochłonie najnowocześniejszy sprzęt medyczny.

Na dziś gotowe są do wykorzystania budynek administracyjny z zakładem patomorfologii i prosektorium, kończą się odbiory inwestorskie w budynku szpitala zakaźnego i poradni przyszpitalnych. Natomiast wciąż w trakcie wykańczania są budynek główny i szpitala psychiatrycznego.

Część tych budynków ma zostać wykorzystana na potrzeby chorych na koronawirusa. W ekspresowym tempie zakończyć mają się wszystkie prace budowlane, a obiekty mają zostać przystosowane do przyjęcia pierwszych pacjentów, zwłaszcza tych, którzy będą wymagać intensywnej terapii.

Marszałek Piotr Całbecki: - W najbliższym czasie udostępnimy w kompleksie szpitalnym na toruńskich Bielanach, w pierwszej kolejności, nowy budynek szpitala zakaźnego. Dążymy też do tego, by na leczenie pacjentów covidowych mógł zostać przeznaczony także kolejny nowy budynek, który docelowo będzie szpitalem psychiatrycznym, a którego budowa jest na ukończeniu.

To nie jedyny pomysł ratowania przeciążonych służb medycznych w regionie. Inną koncepcją w Toruniu jest wykorzystanie Centrum Targowego na Bydgoskim Przedmieściu. To propozycja prezydenta Michała Zaleskiego. "Teren nieruchomości jest ogrodzony, bezpiecznie oddalony od zwartej zabudowy mieszkaniowej, dlatego lokalizacja szpitala w tym miejscu nie powinna powodować znacznych uciążliwości dla mieszkańców oraz zagrożenia epidemicznego" - czytamy w informacji na miejskim portalu.

Co ciekawe, budynek pełnił już kiedyś funkcję szpitala - w serialu TVN "Lekarze".

Z kolei prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski już wcześniej zaproponował wojewodzie kujawsko-pomorskiemu przekształcenie w szpital polowy Bydgoskiego Centrum Targowo-Wystawienniczego w Myślęcinku. Centrum ma powierzchnię ok. 11 tys. metrów kwadratowych. Znajduje się na obrzeżach Bydgoszczy i jest bardzo dobrze skomunikowane z innymi miejscowościami.

Władze regionu zdecydowały się jednak na rozwiązania oparte o istniejące już placówki medyczne. - Od dłuższego czasu poszukujemy rozwiązań, które pozwolą na utworzenie dodatkowych łóżek dla pacjentów zakażonych Covid-19, w tym szczególnie miejsc intensywnej opieki medycznej. Starania te czynimy nie tylko wspólnie z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym w Toruniu. Podobne działania podejmują Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy oraz Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Włocławku - zdradził nam marszałek Piotr Całbecki.

Jednocześnie podkreśla, że największym wyzwaniem będzie zebranie odpowiedniego personelu do nowych oddziałów covidowych. - Codziennie, ze względu na zakażenie lub kwarantannę, z pracy w szpitalach wyeliminowanych zostaje około 30 medyków. Tu musi pomóc rząd - podkreśla Całbecki.

Na razie na bok został odstawiony pomysł tzw. szpitali kontenerowych. Takie obiekty z powodzeniem funkcjonują w Niemczech, a w Polsce pierwszy powstał w Bolesławcu. Transport modułów zajął 5 dni, drugie tyle ich montaż. Za 7,5 mln zł miasto zyskało 65 miejsc dla chorych na koronawirusa.

Szpitale polowe na razie powstają w największych miastach Polski. Pierwszy dla chorych na COVID-19 znajdzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Ma być gotowy w ciągu najbliższego tygodnia i pomieści 500 łóżek. Szpital powstaje w ramach sal konferencyjnych, które są na stadionie. Podobne plany są w Łodzi (Atlas Arena), Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Trójmieście.