Na razie nic z tego nie wyszło, a mija już ponad 22 lata od specjalnej uchwały Rady Gminy Chełmża w tej sprawie. Przez te wszystkie lata z mniejszą lub większą intensywnością różne gremia - organy samorządu województwa, powiatu, gminy, parlamentarzyści - apelowały do władz centralnych, do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz przekonywały o potrzebie budowy węzła „Dźwierzno”.
Nowe okoliczności
W ostatnim czasie pojawił się jednak, zdaje się, dość istotny argument „za”.
Mianowicie w sierpniu tego roku został podpisany list intencyjny przez Agencję Nieruchomości Rolnych Oddział Terenowy w Bydgoszczy, władze gminy Chełmża i Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną w sprawie gruntów o łącznej powierzchni prawie 470 hektarów położonych w Dźwierznie.
Polecamy:
Rozpoznasz toruńskie ulice? QUIZ
Najrzadsze imiona żeńskie 2017 roku! LISTA
Dni wolne od pracy w 2018 roku SPRAWDŹ
Teren ten jest w zasobach Agencji Nieruchomości Rolnych. Zgodnie z listem intencyjnym, gmina Chełmża jest zainteresowana jego wykorzystaniem gospodarczym poprzez włączenie do obszaru Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Z kolei PSSE jest zainteresowana przyjęciem tych 47o hektarów, o ile znajdzie inwestora, który wyraziłby wolę działania na gruncie w Dźwierznie.
Na zakończenie listu intencyjnego czytamy: „Mając to wszystko na uwadze strony powyższego porozumienia wspólnie i każdy we własnym zakresie postanawiają podjąć działania mające na celu zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej terenów, o których mowa”.
Zobacz też
Czytaj dalej - kliknij poniżej:
Ponadto gmina Chełmża zobowiązała się podjąć działania w celu pozyskania zewnętrznych środków finansowych na uzbrojenie tych 470 ha, a PSSE wyraziła wolę włączenia ich do swego obszaru, ale pod warunkiem pojawienia się inwestora.
Kolejne inicjatywy
Jak już informowaliśmy na naszych łamach („Wokół Torunia” z 23 października br.) w Dźwierznie odbyło się spotkanie w sprawie tego nieszczęsnego węzła. Jego gospodarzem był Jacek Czarnecki, wójt gminy Chełmża. Przybyli m.in. poseł Jan Krzysztof Ardanowski (PiS), senator Przemysław Termiński (PO), przedstawiciele sygnatariuszy wspomnianego listu intencyjnego, wojewody kujawsko-pomorskiego, marszałka województwa, GDDKiA oraz samorządów, przez których tereny przechodzi autostrada A1.
Podczas tego spotkania kolejny raz padały argumenty za budową węzła w Dźwierznie. Nie będziemy tu do nich już na razie wracać.
Poseł Ardanowski, zaangażowany w promowanie pomysłu budowy węzła w Dźwierznie, podkreślał, że tak duży areał gruntów inwestycyjnych w miejscu jego ewentualnego powstania jest sporym argumentem. Jednak z dotychczasowych rozmów w tej sprawie w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa wynika, że poważnym byłoby też finansowe zaangażowanie się samorządów w ten projekt.
Polecamy:
Rozpoznasz toruńskie ulice? QUIZ
Najrzadsze imiona żeńskie 2017 roku! LISTA
Dni wolne od pracy w 2018 roku SPRAWDŹ
- Słowem, może warto nad tym się zastanowić. Jest ku temu dobry czas, bo trwają prace nad budżetami na 2018 rok - sugerował poseł Ardanowski, który wspomniał też wtedy, że za kilka tygodni postara się spotkać w sprawie węzła w Dźwierznie z Markiem Chodkiewiczem, nowym wiceministrem odpowiedzialnym za drogownictwo.
Wydaje się bowiem, że dotychczasowe argumenty za budową węzła autostradowewgo w Dźwierznie bledną przy niemal 500 hektarach gruntu będącego dzisiaj własnością skarbu państwa, a który - tak przynajmniej wynika z cytowanego tu listu intencyjnego - jest do dyspozycji potencjalnego inwestora lub inwestorów. Takich zwartych miejsc inwestycyjnych nie ma w Polsce wiele, fachowcy twierdzą, że można je policzyć na palcach jednej ręki.
Zobacz też
Czytaj dalej - kliknij poniżej:
Komu powinno zależeć?
- Dzisiaj gra idzie nie o to, żeby wójt gminy Chełmża czy ktokolwiek inny miał pod nosem wygodny wjazd na autostradę, ale o poważny biznes, który można byłoby tu rozkręcić - mówił niedawno w jednej z rozgłośni radiowych wójt Jacek Czarnecki. - Myślę, że tereny inwestycyjne, które są tu na wyciągnięcie ręki zdecydowanie zmieniają sytuację na korzyść budowy węzła w Dźwierznie. I to powinni wziąć pod uwagę ci, którzy będą decydować o tej inwestycji.
Polecamy:
Rozpoznasz toruńskie ulice? QUIZ
Najrzadsze imiona żeńskie 2017 roku! LISTA
Dni wolne od pracy w 2018 roku SPRAWDŹ
A że przy okazji taki węzeł to żyła złota dla gminy, to już inna, aczkolwiek też istotna, sprawa. Przekonały się o tym te gminy, które takiego szczęścia dostąpiły.
- Dzięki skrzyżowaniu dwóch autostrad A1 i A2 staliśmy się bardzo atrakcyjnym miejscem dla inwestorów - mówił nam niedawno Andrzej Jankowski, burmistrz Strykowa w województwie łódzkim. - Nasz budżet wzrósł pięciokrotnie w ciągu kilku ostatnich lat. Teren w Dźwierznie jest unikalny. Uważam, że liderem w pozyskiwaniu dla niego inwestora powinien być jego właściciel, czyli państwo. I to jemu powinno zależeć na uatrakcyjnieniu tego terenu poprzez podłączenie go do autostrady. Te sprawy ściśle się łączą.
Zobacz też
Agata Kornhauser-Duda w Toruniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?