Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biała elegantka

Lena Kałużna
Kobieca wersja białej koszuli traci cały zadziorny charakter. Najfajniejsza jest właśnie ta luźna, nieco za duża, ukradziona z szafy Twojego faceta.

Egzaminy, rozmowa kwalifikacyjna, praca w korporacji, większe święta, np. Boże Narodzenie. To przykładowe okazje, kiedy zakładamy białą koszulę. Kojarzy się nam przede wszystkim z elegancją, dlatego jeśli nie pracujesz w banku lub nie zdajesz aktualnie matury, nie nosisz jej zbyt często. Prawdopodobnie wisi w Twojej szafie i czeka na swoje pięć minut. Poprzedzone 20 minutami prasowania, którego raczej nikt nie lubi.

Biały kłopot

Koszula to kłopot. Nie tylko dlatego, że musi być idealnie wyprasowana, ale również dlatego, że jest biała. A białe, wiadomo, się brudzi. Trzeba więc uważać, jakoś ostrożniej się zachowywać. Dlatego na ogół, po tej wyjątkowej okazji, np. po egzaminie, wracasz do domu i natychmiast ją zdejmujesz. Nie spakujesz jej do walizki wyjeżdżając na wakacje i nie wpadniesz na pomysł, by założyć ją, gdy wybierasz się na spacer czy zakupy. Sztywny kołnierzyk nie należy przecież do najbardziej wygodnych.

Filmowe oblicze

Biała koszula ma także drugie oblicze, znane nam z niejednej romantycznej komedii. Scena jest zwykle podobna. Dwoje ludzi zaczyna się spotykać. Czują się w swoim towarzystwie wspaniale, między nimi wyraźnie iskrzy. W końcu ona zostaje u niego na noc. Rano przeciąga się obudzona pierwszymi promieniami słońca i zapachem kawy, którą on już szykuje. Nie ma się w co ubrać, dlatego zakłada na siebie… Oczywiście, że znasz odpowiedź - jego koszulę! Podwija mankiety i boso, kręcąc biodrami, powolutku kieruje się w stronę kuchni, aby tam wtulić się w silne ramiona…

W takiej odsłonie pokazała się Julia Roberts w „Pretty Woman”. Bogaty biznesmen pod krawatem, w konserwatywnej białej koszuli i piękna kobieta w jej frywolnej wersji! Pamiętna scena, w której Edward (Richard Gere) zabiera Vivian (Julia Roberts) do sklepu na lekcję „posługiwania się kartą kredytową”. Kobieta ubrana w krótkie niebieskie szorty i luźną, nieco rozpiętą białą koszulę, wygląda bosko. Choć przechodzi tego dnia metamorfozę w eleganckiego motyla, jej dusza i charakter wciąż pozostają takie, jak poranna stylizacja - bezpośrednie i swobodne.

Jak ją nosić
Białą elegantkę możesz nosić latem do szortów, zwykłych jeansów i sportowego obuwia. Sprawdź też, jak wygląda w towarzystwie kolorowej spódnicy. Pamiętaj tylko, że prawdziwie kobieca wersja białej koszuli, czyli dopasowana i wcięta w talii, traci cały zadziorny charakter i jest o wiele, wiele mniej seksowna. Najfajniejsza jest właśnie ta luźna, nieco za duża. Może nawet ukradziona z szafy Twojego faceta. Jeśli martwisz się, że możesz ją zniszczyć, poszukaj jej w sklepie z używaną odzieżą, zapłacisz za nią grosze. I w takim wydaniu, nie musi być wcale idealnie wyprasowana.

Mężczyzna w koszuli wygląda biznesowo. Staje się szefem, menedżerem, facetem z zasadami. Dokładnie ta sama biała koszula, nałożona na kobiece ciało, całkowicie zmienia swój charakter. Jest swobodna, lekko zsuwa się z ramion. Budzi zainteresowanie i może powodować maleńką zazdrość wśród Twoich koleżanek…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Biała elegantka - Express Bydgoski

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska