Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biała flaga na pancernej wieży dawnej fortecy

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
W całej Europie zachowało się tylko pięć takich wież artyleryjskich. Trzy znajdują się na Forcie I w Toruniu
W całej Europie zachowało się tylko pięć takich wież artyleryjskich. Trzy znajdują się na Forcie I w Toruniu Adam Kowalkowski
Zakład Gospodarki Mieszkaniowej rozwiązał umowę z dzierżawcą części toruńskiego Fortu I. Zarządcy miejskich nieruchomości lada moment rozpoczną poszukiwania nowego gospodarza dla jednego z najcenniejszych fortów w Europie.

[break]
Obrońcy toruńskiej fortecy na wzgórzu zwanym Buchtą trzymali się na posterunku przez kilka lat. Swego czasu jej fragment wydzierżawił od miasta przedsiębiorca, który chciał tam otworzyć muzeum toruńskiej twierdzy. Uporządkował teren, m.in. rozbierając hale, pamiątki po czasach, kiedy w forcie mieścił się skład win. Odsłonił zabytkowe mury i zabezpieczył dostęp do wynajętej przez siebie części fortu, urządził tam sobie gabinet. Pomieszczenie splądrowali włamywacze, inne zresztą również. Walka z nimi na tak trudnym terenie była beznadziejna.

Forteca częściowo jednak była zagospodarowana i rękę gospodarza w Forcie I było widać. Przekonało się o tym m.in. troje toruńskich radnych, którzy latem skorzystali z zaproszenia miejscowego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami i zwiedzili obie części fortu - dzierżawioną i opuszczoną. Dziś fort jest już opuszczony w całości. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, który ma pod swoimi skrzydłami tę miejską nieruchomość, rozwiązał umowę z najemcą.

- Powodem jej wypowiedzenia było zaleganie z płatnością czynszu - tłumaczy Karolina Wojciechowska, rzeczniczka toruńskiego ZGM-u. - W roku bieżącym najemca nie dokonał żadnej wpłaty. Planujemy dalej wynajmować obiekt. W najbliższym czasie zorganizujemy przetarg.

ZGM planuje znaleźć dzierżawcę dla całego fortu. Zarządcom miejskich nieruchomości wypada życzyć szczęścia. Na pewno się przyda, bo o odpowiedzialnego najemcę z pomysłem i funduszami na zagospodarowanie takiego obiektu, na pewno będzie trudno.

- Z racji naprawdę unikalnych wartości tego obiektu, gospodarz powinien zostać zobowiązany m.in. do rzetelnego zabezpieczenia fortu - mówi Lech Narębski, toruński konserwator zabytków i znawca miejskich fortyfikacji.

Jeżeli nowy najemca się szybko nie znajdzie, ciężar tego obowiązku może na swoich barkach poczuć Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.

Z racji unikatowych wartości tego obiektu, gospodarz powinien zostać zobowiązany do jego zabezpieczenia. - Lech Narębski

Fort I na naszych łamach gościł już wiele razy. Upominają się o niego historycy i miłośnicy fortyfikacji nie tylko z Torunia. W tym roku nad Wisłą pojawiła się na przykład grupa pasjonatów ze Stanów Zjednoczonych, którzy przyjechali do Torunia tylko po to, aby zobaczyć Fort I. Jest to jedyny fort pancerny w tej części kraju. Jego główną bronią były 210-milimetrowe haubice umieszczone w potężnych stalowych kopułach.

Takich wież w całej Europie zachowało się tylko pięć, z tego trzy na toruńskim Forcie I. Pod pancerzem nadal znajdują się zardzewiałe mechanizmy, które kiedyś służyły do obracania pancernych kolosów i umieszczonych w nich dział. W niektórych wieżach przetrwały do naszych czasów siedzenia obsługi, a nawet wieszak, na którym sto lat temu służący tu żołnierze wieszali swoje płaszcze.

Wszystko to, z potężnymi pancerzami włącznie, jest w zastraszającym tempie niszczone przez złodziei, bezdomnych i złomiarzy. Mamy szczęście posiadać w Toruniu coś niezwykle cennego. W jakim stanie przekażemy ten skarb przyszłym pokoleniom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska