Biedronka pracuje nad stylem

Do końca marca Jeronimo Martins Dystrybucja chce wystartować z Biedronką w toruńskim salonie. Jak na razie firma ostro zabrała się do zmiany wizerunku sklepu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 167177" sub="Teraz miejsce, w którym powstanie dyskont, wygląda o wiele lepiej / Fot. Grzegorz Olkowski">Właściciel Biedronki intensywnie pracuje nad wizerunkiem taniego dyskontu. Ćwiczy na toruńskiej ul. Szerokiej. W ramach kampanii reklamowej witrynę nowego sklepu najpierw oklejono krzykliwie żółtymi plakatami, w napisie na drzwiach strzelając błąd „Już wktócte powstanie tu sklep Biedronka” (pisownia oryginalna). Napis ekspresem zmieniano, ale komentarze mieszkańców, że żółty wylewa się na reprezentacyjny deptak nie ucichły.

<!** reklama>Teraz Jeronimo Martins Dystrybucja uznał, że dla torunian jest gotów poświęcić swój nieśmiertelny firmowy kolor. Od dwóch dni wejście Biedronki na toruński salon zapowiada zdjęcie Ratusza Staromiejskiego z hasłem, które brzmi niemal jak obietnica: - „Tradycja zobowiązuje!”. - Wsłuchujemy się w głosy torunian i reagujemy. W Toruniu mamy szansę pokazać, że jesteśmy elastyczni i potrafimy dostosować wygląd naszych sklepów tak, by współgrały z sąsiadującą architekturą - Anna Papka, menedżer ds. relacji zewnętrznych w Jeronimo Martins Dystrybucja, nie chce przyznać, że początek kampanii reklamowej był zwyczajnie kiepski.

<!** Image 4 align=none alt="Image 167177" sub="Witryna sklepowa na Szerokiej przez jakiś czas była oklejona z widocznym błędem / Fot. Grzegorz Olkowski">Biedronka pracuje nad stylem i nie ma zresztą wielkiego wyboru. Wszystkie zmiany wewnątrz kamienicy i na elewacji musi poprzeć miejski konserwator zabytków. Wygląd wnętrza sklepu już został uzgodniony. Obie strony zabierają się teraz do uzgodnienia wyglądu witryny i szyldu. - Nie chcę na Szerokiej kolejnego tandetnego, świecącego plastikowego pudła - Mirosława Romaniszyn, miejski konserwator zabytków zapowiada, że na świecący kaseton nad wejściem się nie zgodzi. Chce, żeby szyld Biedronki stylem był zbliżony do tego przed sklepem Żabka przy ulicy Piekary. - Tam udało nam się przeforsować małą metalową żabkę z pojedynczą literką - podkreśla konserwator.

Czy do Żabki dołączy mała metalowa Biedronka? Przed zakończeniem negocjacji z konserwatorem JMD nie chce niczego przesądzać.

Jak wynika z naszych informacji, Jeronimo Martins zadeklarowało, że włączy się w projekty kulturalne i społeczne na toruńskiej starówce, ale jest mało prawdopodobne, że otworzy w Toruniu kawiarnię, jak ogłaszał na naszych łamach Andrzej Szmak, szef Biura Toruńskiego Centrum Miasta. Z naszych informacji wynika, że na razie firma testuje swoją pierwszą kawiarnię „Kropkę Relaks” w Warszawie. W sklepie przy Szerokiej rozważa postawienie automatu do kawy.