<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/oberlan_malgorzata.jpg" >Biznes działający w sieci pod nazwą Dyplompapieski.pl przygotowano profesjonalnie. Błogosławieństwa papieża Franciszka, z różnych okazji, dostarczane są Polakom sprawnie i szybko.
Pod warunkiem, że wypełnią stosowny formularz i przeleją pieniądze na konto. Pośrednik Urzędu Dobroczynności Apostolskiej zadbał nawet o to, by na bieżąco rozwiewać wątpliwości klientów. W tym celu stworzył na stronie internetowej zakładkę z najczęściej zadawanymi pytaniami.
„Otrzymałem dyplom, jednak zdjęcie papieża się odkleja. Dlaczego?” - oto jedno z nich. Odpowiedź brzmi: „Aby przywrócić zdjęcie do stanu pierwotnego, należy położyć na dyplomie ciężki przedmiot - najlepiej kilka książek (np. encyklopedie)”.<!** reklama>
Kolejna możliwość: „Otrzymałem dyplom, jednak zdjęcie papieża Franciszka jest odklejone”. Rada: „W takiej sytuacji należy przykleić je punktowo zwykłym klejem biurowym (nie może to być mocny klej, gdyż może on zniszczyć pergamin)”.
Jak widać, błogosławieństwom przytrafiają się różne rzeczy, ale zawsze coś można poradzić. Ciekawe tylko, czy papież, który przybrał imię najuboższego ze świętych, wie o takim biznesie. A jeśli tak, to co nim sądzi?
Osobiście uważam, że „błogosławiony interes” idealnie wpisuje się w społeczne zapotrzebowanie. Jest dopełnieniem polskiej religijności: powierzchownej, imprezowo-teatralnej, rozmiłowanej w gadżetach. Wyrazem takiej też religijności są przyjęcia pierwszokomunijne, przypominające małe wesela, z tabunami gości, jadła, napitku i górą prezentów. Oczywiście, koniecznie większą niż u sąsiada.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
