Drugi tydzień trwają poszukiwania Sebastiana Koprowskiego z Nieżywiecia. Policja zaprzecza, jakoby jego znikniecie wiązało się z bójką, do której doszło w tym czasie pod dyskoteką.
<!** Image 2 align=right alt="Image 183632" sub="Sebastian Koprowski dwa dni po Wigilii wyszedł z domu i nie wrócił / Fot. Policja">Jak informuje policja, chłopak wyszedł z domu 26 grudnia. Po godzinie 21 udał się do pobliskiej dyskoteki w miejscowości Dębowa Łąka. Od tego czasu nie skontaktował się z rodziną.
Ponieważ Dębowa Łąka należy już do sąsiedniego powiatu, w poszukiwaniach uczestniczą zarówno policjanci z Brodnicy, jak i Wąbrzeźna.
Sebastian Koprowski ostatni raz był widziany w dyskotece w towarzystwie znajomych. Wyszedł z lokalu i ślad po nim zaginął. Do ekipy poszukiwawczej dołączyli również policjanci z Bydgoszczy oraz śmigłowiec z kamerą termowizyjną.
Helikopter uczestniczy w akcji, gdy tylko pozwalają na to warunki atmosferyczne.
- Teren, na którym prowadzone są poszukiwania, to rozległe łąki i zarośla na granicy powiatów brodnickiego i wąbrzeskiego, w okolicach miejscowości Nieżywięć i Dębowa Łąka - mówi mł. asp. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy policji w Brodnicy.
Jak informują policjanci, czułość kamer w helikopterach jest na tyle duża, że wychwytują one najmniejsze różnice temperatur.
Funkcjonariusze sprawdzali nawet tropy wskazane przez Krzysztofa Jackowskiego, jasnowidza z Człuchowa, do którego zwróciła się rodzina. Niestety, bez rezultatów.
<!** reklama>Pojawiły się natomiast doniesienia, że tego dnia doszło do szarpaniny pod lokalem w Dębowej Łące. Znaleziono nawet ślady krwi. Jednak policja zaprzecza, że ma to związek z zaginięciem.
- W sprawie tej szarpaniny toczy się osobne postępowanie. Nie wiążemy tych spraw - ucina policjantka.
W momencie zaginięcia Sebastian był ubrany w spodnie dżinsowe koloru niebieskiego, czarną kurtkę do bioder zapinaną na zamek, białe buty sportowe puma, czarną koszulę w wąskie białe paski. Miał przy sobie telefon komórkowy marki Samsung. Nie miał natomiast dokumentów tożsamości.
Sebastian ma ok.178 cm wzrostu i waży 75 kilogramów. Jest szczupły. Nosi krótkie, ostrzyżone blond włosy i ma niebieskie oczy. Policja zwraca się z apelem do osób, które tego dnia widziały, w którym kierunku oddalił się Sebastian Koprowski lub znają miejsce pobytu mężczyzny, z prośbą o pilny kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerami telefonów 112, 997 lub komendą w Brodnicy, nr (56) 491-42-00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?