Wisła Kraków pewnie kroczy w kierunku tytułu mistrza Polski. „Biała Gwiazda” w sobotę zdobyła trzy punkty i utrzymała sporą przewagę nad rywalami.
Drugi w tabeli jest Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp., a trzecia Legia Warszawa.
Nie przestraszyli się
Wisła na mecz 21. kolejki pojechała na niezwykle trudny teren do Poznania. Lech w tym sezonie jeszcze nie przegrał u siebie, a dodatkowo ma zakusy na trzecią lokatę w tabeli. Jednak podopieczni Macieja Skorży nie przestraszyli się „Kolejorza” na jego stadionie.
<!** reklama>W zwycięskim zespole zdecydowanie na pierwszy plan wysunęło się nazwisko braci Brożków. Piotr był bohaterem negatywnym, Paweł pozytywnym. Pierwszy z nich zdobył samobójczego gola przy stanie 1:0 dla Wisły, dzięki drugiemu Wisła wygrała, bowiem Paweł Brożek na 20 minut przed końcem spotkania ustalił wynik na 2:1.
Na drugiej pozycji jest się Dyskobolia, która w tym roku wygrała wszystkie mecze. W sobotę pokonała na wyjeździe 2:1 ŁKS Łódź. Na pocieszenie podopiecznym Mirosława Jabłońskiego pozostaje fakt, iż ŁKS jest pierwszym zespołem, który na wiosnę strzelił Dyskobolii bramkę.
W niedzielnym meczu kończącym 21. kolejkę Legia Warszawa pokonała u siebie mistrzów Polski - Zagłębie Lubin 3:0. Stołeczny klub umocnił się na trzecim miejscu w tabeli i po raz pierwszy na wiosnę pokazał dobrą grę. Legia mogła wygrać znacznie wyżej, ale brakowało jej skuteczności przy wykańczaniu licznych sytuacji podbramkowych.
21. kolejkę rozpoczęły dwa piątkowe mecze. Po raz czwarty z rzędu przegrał wicemistrz Polski GKS Bełchatów, który tym razem uległ na wyjeździe Odrze Wodzisław 0:1. To już ósma porażka w tym sezonie bełchatowian.
Swój dorobek poprawiła Korona Kielce, która wykorzystała szansę zdobycia trzech punktów w meczu z jedną najsłabszych drużyn ligi. Polonia Bytom nie potrafiła u siebie powiesić poprzeczki na tyle wysoko, aby goście nie potrafili jej przeskoczyć. Kielczanie wygrali 2:0, chociaż zadanie z pewnością ułatwił im fakt, iż gospodarze w drugiej połowie grali w dziesiątkę.
Pierwszy raz Cracovii
Godnego siebie przeciwnika w Górniku Zabrze nie miała Cracovia, która zwyciężyła u siebie 3:0. Podopieczni Stefana Majewskiego w tym roku jeszcze nie przegrali, ale sukces nie poprawił ich pozycji w tabeli.
W dwóch meczach drużyn z dolnych rejonów tabeli Jagiellonia Białystok wygrała u siebie 2:1 z Zagłębiem Sosnowiec, a w „meczu przyjaźni” (kibice obu drużyn żyją ze sobą w zgodzie) Ruch Chorzów zremisował z Widzewem Łódź 1:1.
W ośmiu meczach 21. kolejki padło 20. bramek. Sędziowie pokazali 39 żółte kartki i trze czerwone. Na trybunach zasiadło ok. 61 tys. widzów.(PAP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?