[break]
Dyskusji przed głosowaniem nie było. Wszyscy obecni na sali radni byli zgodni, że należy poprzeć zaproponowany przez magistracki konwent seniorów apel w sprawie zachowania autonomii i integralności UMK. Radni zwrócili się w nim do członków sejmowych komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Zdrowia, a także do wszystkich posłów na Sejm o „odrzucenie projektu powołania Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy, jako niezgodnego z prawem, w tym z podstawowymi zasadami państwa demokratycznego, oraz interesem polskiej nauki i szkolnictwa wyższego”.
- Zajmuję się zawodowo stykiem nauki i biznesu. Efekty nie są zadowalające. Nie da się tego robić bez współpracy uniwersytetów z województwa kujawsko-pomorskiego - twierdził radny Maciej Krużewski. - Nie ma rozwoju współczesnej medycyny bez współpracy z fizyką, optyką, inżynierią a nawet designerstwem. Takie są nowoczesne trendy na świecie. Ten apel należy więc również potraktować jako otwarcie się na współpracę między uniwersytetami w celu dokonania kolejnego skoku cywilizacyjnego.
Przeciwko precedensom
Wcześniej władze Torunia nie zabierały głosu w sprawie zakusów bydgoskich polityków, którzy pragną oderwania Collegium Medicum od UMK. Do wczoraj.
PRZECZYTAJ:Jednym głosem za integralnością UMK [DZIEŃ DOBRY]
„Próby podziału czynione przez osoby, które nie są członkami społeczności uniwersyteckiej, mogą doprowadzić do osłabienia ważnego i silnego ośrodka naukowego” - czytamy w apelu. - „Fakt, że zmiany w organizacji Uniwersytetu zamierza się podjąć z pominięciem zgody i wbrew opinii społeczności akademickiej jest niebezpiecznym precedensem, który może w przyszłości naruszyć fundamentalne zasady działania systemu szkolnictwa wyższego w Polsce.”
Collegium Medicum albo śmierć. Jego oderwanie od UMK oznacza upadek toruńskiej uczelni. - Łukasz Walkusz, radny PO
W ubiegłym tygodniu ze zbieraniem podpisów pod apelem dotyczącym zachowania integralności UMK wystartowało Towarzystwo Miłośników Torunia. Wczoraj do akcji przyłączyła się toruńska Platforma Obywatelska, o czym poinformowano media na specjalnej konferencji prasowej.
- Collegium Medicum albo śmierć. Jego oderwanie od UMK oznacza upadek toruńskiej uczelni. To sprawa nie tylko UMK, ale i Torunia. Musimy być w tej sprawie zjednoczeni jak nigdy dotąd - twierdzi radny PO i wiceprzewodniczący rady miasta Łukasz Walkusz.
Czekają na podpisy
Jaki mają plan? - Przede wszystkim zapraszamy w piątek w godz. 10-15 do stolika przy skrzyżowaniu ul. Szerokiej i Żeglarskiej, aby wesprzeć UMK. Akcję będziemy ponawiać. Podpisy zamierzamy zbierać w naszych własnych środowiskach, na osiedlach, wśród sąsiadów, wśród wszystkich, którym los UMK leży na sercu - mówi radny PO Bartłomiej Jóźwiak. - Liczymy, że głos torunian zostanie zauważony w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?