Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brudne interesy w samochodowej myjni. Były serwisant z zarzutami

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Kilkadziesiąt tysięcy złotych miał ukraść z myjni samochodowej na osiedlu Bielawy w Toruniu jej były serwisant. Prokuratura sporządziła właśnie akt oskarżenia przeciwko 42-latkowi.

[break]
Pisaliśmy już kiedyś krótko o tym, że pod koniec czerwca tego roku właściciel jednej z myjni samochodowych na toruńskich Bielawach zawiadomił policję, że podejrzewa, iż ktoś od pewnego czasu go okrada.

Obliczenia i raporty

Jego zdaniem, biorąc pod uwagę dużą liczbę klientów korzystających z usług myjni, po prostu za mało zarabiał. Za mało też wybierał bilonu z pojemników automatów, gdzie klienci wrzucają pieniądze za bezdotykowe mycie samochodów.

- Zawiadomienie było poparte również obliczeniami, z których wynikało, że nie zgadzały się kwoty wybierane z pojemników na bilon z raportami o rzeczywistym korzystaniu przez klientów z myjni - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Prowadzący śledztwo od początku podejrzewali, że związek z tymi przestępstwami może mieć ktoś, kto kiedyś był lub nawet jest teraz związany z podobnymi usługami. Choćby dlatego, że pojemniki z monetami nie nosiły żadnych śladów włamania.

Przez około miesiąc śledztwa udało się zebrać dowody na to, że prawdopodobnie tych kradzieży dopuścił się 42-latek, który w przeszłości był zatrudniony jako serwisant, między innymi przez właściciela tej myjni.

- Kiedy nie było tam klientów i innych osób, otwierał pojemniki z gotówką za pomocą oryginalnego klucza, który został mu z czasów kiedy jeszcze pracował jako serwisant - dodaje Wioletta Dąbrowska.

29 zarzutów

W sumie toruńska prokuratura postawiła mężczyźnie 29 zarzutów związanych z okradaniem byłego pracodawcy. Robił to przez około dwa lata, od lipca 2013 roku do lipca 2015 roku.

Jednorazowo nie wyciągał wielu pieniędzy, licząc na to, że być może okradany nie zorientuje się w ogóle, iż ktoś podbiera mu gotówkę. Stało się jednak inaczej, a śledczy obliczyli, że przez dwa lata 42-latek ukradł z myjni kilkadziesiąt tysięcy złotych. O winie 42-latka będzie rozstrzygał wkrótce Sąd Rejonowy w Toruniu, do którego właśnie trafił akt oskarżenia. Mężczyźnie grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska