Brudne kosze przy pomniku gen. Hallera zostaną umyte bądź wymienione

Zielony skwer ze starymi lipami przy ul. Piastowskiej mógłby być świetnym miejscem na krótki relaks czy spacer, gdyby nie szpecące go szczegóły. Wcześniej nasi Czytelnicy zgłaszali, że kwiaty składane pod stojącym tam pomnikiem gen. Hallera nie są na czas sprzątane. Wieńce leżą bardzo długo, aż zmieniają się w gnijący odpad. Teraz doszła sprawa brudnych i zaniedbanych koszy na śmieci.
[break]
- Pojemniki są pomarańczowe, co w ogóle nie pasuje do otoczenia. Do tego są powykrzywiane przez wandali i strasznie brudne. Widać na nich ślady po gaszeniu niedopałków i inne zabrudzenia. Naprawdę daleko im do jako takiej estetyki - opowiada pani Wanda, mieszkanka ul. Piastowskiej.
Po telefonie Czytelniczki skontaktowaliśmy się z MPO, do którego należą pomarańczowe kosze na odpady.

- Jeszcze dziś sprawdzimy stan i czystość koszy, które stoją na skwerze przy pomniku gen. Hallera. Zostaną one umyte, naprawione lub wymienione na nowe - zapewnia Magdalena Krzyżanowska, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. - W tym tygodniu rozpoczynamy pozimowe czyszczenie koszy na odpady. Będą one myte, dezynfekowane i w razie potrzeby naprawiane lub zastępowane nowymi. Pozimowe oczyszczanie koszy rozpoczynamy od starówki i następnie przechodzimy z tymi pracami na kolejne osiedla miasta. Koszom znajdującym się w reprezentacyjnych miejscach Torunia przyglądamy się szczególnie dokładnie. Wymieniamy je w pierwszej kolejności.
Dobre wiadomości dla mieszkańców ul. Piastowskiej ma także Szczepan Burak, dyrektor magistrackiego Wydziału Środowiska i Zieleni. Obiecuje zupełnie nową jakość.
- Na ten rok mamy konkretne plany dotyczące ul. Piastowskiej. Mogę powiedzieć tylko, że będzie tam znacznie ładniej niż dotychczas. Chcemy posadzić nowe drzewa, zagospodarować teren i poszerzyć jego funkcję rekreacyjną - wylicza dyrektor Burak. - Wiąże się to z pracami w okolicach placu 18 Stycznia.

Czytelnicy sygnalizują
- Rowy wzdłuż drogi krajowej nr 10 na odcinku od Lubicza do Czernikowa są strasznie brudne. Jest w nich pełno śmieci, butelek plastikowych, porwanych reklamówek. Czy ktoś mógłby to posprzątać? - zwraca uwagę Czytelniczka.

- Pan Andrzej ze Skarpy skarży się na sygnalizację świetlną przy Szosie Lubickiej. Jego zdaniem światła nie są ze sobą w ogóle zsynchronizowane, co powoduje duże korki w godzinach szczytu.