Jako skandaliczny nasza Czytelniczka określa stan czystości koszyków na zakupy w niektórych toruńskich sklepach. Szczególne zastrzeżenia ma do koszyków plastikowych.
- Czasami wyglądają one tak, jakby od roku nie były myte, o dezynfekcji już nie wspominając - uważa Czytelniczka. - Nieraz po prostu brzydzę się włożyć do środka na przykład pieczywo w papierowym opakowaniu. Ostatnio zauważyłam, że w jednym z koszyków najprawdopodobniej wylał się jogurt, który przy okazji zabrudził kolejne koszyki. Pani z obsługi papierowym ręcznikiem przetarła jedynie ten na samej górze. Za pozostałe zabrała się dopiero wtedy, gdy zwróciłam jej uwagę.
Czytaj też: Dziecko pod kołami roweru
Joanna Biowska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Toruniu podkreśla, że koszyki powinny być myte dokładnie i regularnie. W przypadku jakiegoś niespodziewanego zabrudzenia personel ma obowiązek reagować natychmiast.
- W razie jakichkolwiek zastrzeżeń zachęcamy do kontaktu - mówi Joanna Biowska. - Sklepy spożywcze kontrolujemy regularnie, ale wiadomo, że nie możemy być we wszystkich codziennie. Dlatego tak ważne są dla nas sygnały od mieszkańców, po których podejmujemy kontrolę interwencyjną.
W ub. roku torunianie przekazali sanepidowi 53 takie sygnały. Z każdym rokiem jest ich zresztą coraz więcej, co - zdaniem Joanny Biowskiej - świadczy o tym, że konsumenci są bardziej świadomi i nie zgadzają się, by sprzedaż produktów spożywczych odbywała się w urągających zasadom higieny warunkach.
Zobacz też
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?