2 z 7
Poprzednie
Następne
Brutalny atak na Rubinkowie. Puszczony luzem amstaf zagryzł bezbronnego jamnika [19.11.2019]
Dramat rozegrał się około godz. 23.30 w sobotę między blokami przy ul. Łyskowskiego na Rubinkowie. Na ostatni tego dnia spacer z leciwym jamnikiem Odim wyszła przyjaciółka jego właścicieli. Pies był na smyczy, grzecznie podążał obok kobiety. I wtedy nagle z ciemności wyłonił się ogromny amstaf (albo zwierzę w typie tej rasy), który błyskawicznie zaatakował Odiego. Jego opiekunka nie miała szans, by zareagować. Nic zrobić nie mógł też postawny mężczyzna w czerwonej bluzie, do którego najprawdopodobniej należało krwiożercze zwierzę.
Zobacz także: Kobiety poszukiwane przez policję z regionu. Oto przestępczynie z woj. kujawsko-pomorskiego [ZDJĘCIA]