W pierwszych dwóch setach spotkania z SMS-em PZPS I Szczyrk torunianki nie miały wiele do powiedzenia. W kolejnych partiach było już zdecydowanie lepiej, ale tie-break znów należał do rywalek. Mimo to plusem meczu jest dla Budowlanych już samo otwarcie punktowego dorobku - we wcześniejszych trzech meczach zespół wygrał tylko seta. Nie jest tajemnicą, że celem klubu na bieżący sezon jest po prostu utrzymanie w I lidze.
- Jesteśmy zadowoleni, że mamy pierwszy punkt - powiedział trener Damian Zemło. - Poprzednio dziewczyny wygrały jednego seta, a teraz już dwa. Mecz ze Szczyrkiem okazał się trudny, ale kibicom mógł się podobać. Rywalki były świetnie zorganizowane w relacji blok - obrona. Za łatwo odpuściliśmy nasze założenia taktyczne. Zaczęliśmy je realizować dopiero od trzeciego seta i od razu było lepiej.
Pozytywnym zaskoczeniem meczu z SMS-em była postawa zaledwie 18-letniej Weroniki Gierszewskiej, która zdobyła piętnaście punktów. - Spotkanie było wyrównane i w naszym zasięgu - powiedziała atakująca toruńskiej drużyny. - W końcówkach brakowało nam pewności siebie. Pojawiały się drobne zawahania i ostatecznie przegrałyśmy. Strasznie chciałyśmy wygrać, ale mamy chociaż jeden punkt.
- Cieszę się, że mam zmiany i mogę z nich korzystać - dodał trener Zemło, który po pierwszych setach konsekwentnie stawiał na wspomnianą Gierszewską. - Nie jest tak, że musiałbym się bać wpuścić kogoś na boisko. Wiem, że dziewczyny są gotowe, ja na nie liczę, a one się odpłacają swoją grą.
W roli kapitan drużyny występuje Daria Dąbrowska, jedna z czterech torunianek, które broniły barw Budowlanych już w poprzednim sezonie. - Mamy nadzieję, że następne mecze będą już wygrane. Uważam, że powoli idziemy do przodu i to już widać po naszej grze. Zaczynamy wygrywać sety i wiemy, że możemy wygrać już także cały mecz. Popełniamy trochę za dużo błędów, ale pierwszy punkt jest bardzo cenny. W meczu ze Szczyrkiem rywalki dobrze odczytywały, gdzie pójdzie atak i blokowały nas na skrzydłach. Od trzeciego seta było już lepiej - powiedziała przyjmująca Budowlanych.
W sobotę o 17 torunianki ponownie zagrają u siebie, tym razem w hali UCS-u. Tego dnia rywalem będą Karpaty Krosno. - W sobotę będziemy chcieli zgarnąć pełną pulę i wygrać ten mecz - zapowiedział trener Damian Zemło.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?