Bunt w toruńskim areszcie. Więzień zabarykadował się w celi

90 lat temu 19 czerwca również wypadał w środę. Wiemy o tym dzięki opisowi buntu w toruńskim więzieniu, jaki zamieściło „Słowo Pomorskie”.

„W środę 19-go bm około godziny 10.30 rano odsiadujący więzienie za kradzieże w więzieniu karnem w Toruniu tak zwanym „okrąglaku” Antoni Fiołek zabarykadował łóżkami i stołkami wejście do swojej celi od wewnątrz i począł głośno nawoływać więźniów rozmieszczonych w innych celach - do buntu. Do więzienia wezwano niezwłocznie silny oddział policji, przybył też prokurator sądu okręgowego.

Zobacz jak wygląda toruński areszt od środka:

Z buntownikiem wszczęto pertraktacje przez drzwi, a gdy to nie poskutkowało, wyważono je siłą. W międzyczasie Fiołek zdemolował niemal doszczętnie urządzenie celi i powybijał szyby w oknie.

Inni więźniowie, mimo że prawdopodobnie bunt był uplanowany, na widok silnego oddziału policji zachowali się spokojnie. Fiołek został zakuty w kajdany i osadzony w ciemnicy. Jest on znanym awanturnikiem więziennym i nieraz już urządzał podobne „bunty” w więzieniach w Grudziądzu i w Chojnicach.

Zobacz także:

NowosciTorun