Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoski projekt rozbicia UMK w Sejmie - festiwal obłudy i nonsensu. Komentarz

Ryszard Warta
Ryszard Warta
W Sejmie bydgoski projekt prezentował Zbigniew Pawłowicz
W Sejmie bydgoski projekt prezentował Zbigniew Pawłowicz archiwum Polska Press
Podczas I czytania obywatelskiego projektu utworzenia uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy, który według projektu powstać poprzez oderwanie Collegium Medicum od UMK, nie pojawiły się żadne rzeczowe argumenty na rzecz tej koncepcji

Czwartkowe, pierwsze czytanie bydgoskiego projektu ustawy o utworzeniu uniwersytetu medycznego, było widowiskiem mało porywającym. Nie tylko dlatego, że rozpoczęło się w 11. godzinie obrad i posłowie byli ciut zmęczeni. Co istotniejsze, ze strony wnioskodawców, których reprezentował Zbigniew Pawłowicz i zwolenników projektu nie padły żadne nowe, rzeczowe argumenty za tym pomysłem. W poprzedniej kadencji też ich zresztą nie było.

Było znów to same zaklinanie rzeczywistości i opowiadanie tych samych oczywistych nonsensów: np. że projekt nie narusza autonomii uczelni, choć w oczywisty sposób ją narusza, albo że nowa uczelnia zwiększy poziom i liczbę kształconych lekarzy, choć likwidacja Collegium Medicum UMK i stworzenie w jej miejsce małej, słabej uczelni, która np. od podstaw będzie musiała nabywać uprawnienia do nadawania stopni naukowy to oczywisty regres w kształceniu medycznym. W czwartek najzwięźlej ujął to poseł Tomasz Lenz (KO), przypominając, że liczby studentów nie zwiększy się wymieniając szyldy.

Podobał mi się też głos Roberta Kwiatkowskiego (Lewica), który zwrócił uwagę na obłudę pomysłu tworzenia nowego uniwersytetu na bazie należącej do UMK.

Tak, obłuda to trafne określenie. Jak inaczej nazwać wystąpienie Zbigniewa Pawłowicza, który z sejmowej mównicy opowiadał, że bydgoską Akademię Medyczną zlikwidowano decyzją polityczną, choć doskonale wie, że to Senat tej uczelni chciał fuzji z UMK. Dziś za to to, gdy wewnątrz Collegium Medicum UMK nie brakuje głosów przeciwko temu projektowi, to właśnie bydgoscy politycy najmocniej gardłują na jego rzecz. Prof. Pawłowicz stwierdził nawet, że realizacja tego projektu poprawi relacje bydgosko-toruńskie (!), choć zupełnie oczywiste jest, że arbitralne zawłaszczenie części UMK trwale te relacje zdemoluje

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska