Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byle nie być lamusem

Justyna Wojciechowska-Narloch
Niemal identyczne fryzury, ubrania, buty. W kieszeni obowiązkowo smartfon, na ramieniu niedbale zarzucony plecak. Tak wygląda większość nastolatków. Te podobieństwa to jednak tylko pozory.

Niemal identyczne fryzury, ubrania, buty. W kieszeni obowiązkowo smartfon, na ramieniu niedbale zarzucony plecak. Tak wygląda większość nastolatków. Te podobieństwa to jednak tylko pozory.

<!** Image 3 align=none alt="Image 203178" sub="Poglądy różnią młodych bardziej niż styl ubierania">

Dziś trzeba być „kozackim” i mieć „życie bez lipy”. Żeby to osiągnąć, najlepiej solidaryzować się z Ruchem Palikota, nie chodzić na religię i mocno wierzyć w Polskę. Nie chodzi tu oczywiście o państwo i jego instytucje - bo z systemem trzeba walczyć - ale o świadomość narodową.

<!** reklama>

Bunt i trochę tolerancji

Do tego zestawu 16-letni Mateusz, licealista, dodaje jeszcze dobrą muzykę (hip-hop) i parę elektronicznych gadżetów. Jego szkolni koledzy, którzy wyłamują się z tego kanonu, to „lamusy”, „bambry” albo „ruski”.

- Mam takich paru w klasie. Długie włosy, wyciągnięte swetry, kanapeczki w folii, zrobione przez mamusię - z drwiną w głosie mówi Mateusz. - Najbardziej wkurza mnie, że są niby tacy tolerancyjni, liberalni, wszystko mają w życiu poukładane. Jeden z nich opowiadał wychowawczyni, że już w podstawówce wiedział, że chce być inżynierem. A jak rozmawiamy na wosie o polityce, to mówią tylko to, co babka chce usłyszeć. Żaden nie ma odwagi powiedzieć, że nie mamy elit politycznych, a rządzącym chodzi tylko o utrzymanie się przy żłobie.

Pokolenie dzisiejszych nastolatków ma bardzo zróżnicowane poglądy w kwestii aborcji, in vitro, mniejszości seksualnych. I co ciekawe - jak twierdzą szkolni pedagodzy - dominują tu postawy skrajne. Młodzi są albo tolerancyjni, albo nastawieni na nie.

- To ujawnia się między innymi na lekcjach wychowania do życia w rodzinie, które nie są obowiązkowe. Uczniowie, decydujący się na nie przychodzić, bardzo fajnie dyskutują o problemach społecznych. Czasem dochodzi do ostrych sporów na temat homoseksualizmu czy aborcji - opowiada Agnieszka Romanowska, pedagog i nauczyciel ka wychowania do życia w rodzinie. - Z ciekawością obserwuję te rozmowy, bo poglądy uczniów wiele mówią o ich rodzinnych domach.Często są odzwierciedleniem tego, co na dany temat sądzą rodzice.

Wielu pedagogów niepokoją postawy młodych ludzi graniczące niemal z nacjonalizmem. Prezentująca je część młodego pokolenia absolutnie nie akceptuje żadnych mniejszości - ani narodowych, ani seksualnych. Są tacy, którzy z ogromną przyjemnością uczestniczą w marszach i demonstracjach kiboli i narodowców.

Pieniądze to podstawa

Tegoroczna maturzystka Ewa pewnie będzie studiować prawo, bo to rodzinna tradycja. Chodzi do elitarnego liceum i nie bardzo martwi się o przyszłość. Na wakacje lata samolotem, a ciuchy - podczas weekendowych wypadów z mamą - kupuje w stolicy. Zapytana o bieżącą sytuację w kraju nie wykazuje szczególnego zainteresowania.

- I tak nie mam na to żadnego wpływu, więc po co się szarpać? Dziś każdy powinien dbać o siebie i o swoje sprawy. Trzeba się pogodzić z tym, że świata nie da się zmienić - przekonuje dziewczyna.

Pragmatyzm Ewy ma swoje solidne podstawy. Od dziecka żyła na wysokiej stopie, zawsze zaspokajano jej wszystkie zachcianki. Trudno się więc dziwić, że jej stosunek do świata jest czysto komercyjny. Ona chce dostać od życia tyle, ile tylko się da.

- W pojęciu postawy rodzicielskiej mieści się wiele elementów, część z nich jest wspólna wszystkim rodzicom i do nich należy troska o dobro dziecka, o jego dobre samopoczucie w szkole. Są też w postawach mamy i taty elementy indywidualne, wynikające z ich doświadczenia, wiedzy, mądrości życiowej, czasami bardzo trudnych kolei losu, a czasami - powodzenia i dobrobytu. Kupowanie dziecku czegoś z najwyższej półki może wynikać po prostu z korzystnej sytuacji materialnej i potrzeby otaczania siebie i najbliższych pięknymi, dobrymi gatunkowo przedmiotami. Może też wynikać z potrzeby rekompensowania dziecku jakiegoś braku np. nieobecności ojca, braku czasu, niedostatku uczuć lub też z potrzeby zapewnienia mu tego, czego rodzice sami nie mieli w dzieciństwie - tłumaczy Monika Janas, psycholog.

<!** reklama>

Gorsi bez smartfona

Jak wielu cierpień młodemu człowiekowi przysporzyć może zła sytuacja materialna rodziny, doskonale wie Małgorzata, samotna matka dwojga nastolatków.

- Z synem, który chodzi w tej chwili do drugiej klasy technikum, jest łatwiej. Wystarczą mu dżinsy, bluza i sportowe buty. O wiele gorzej czuje się córka, która właśnie poszła do liceum - opowiada Małgorzata. - Uczy się świetnie, więc dostała się do dobrej szkoły. Ciągle się jednak skarży, że jest na marginesie klasy, bo jej ubrania są gorsze, telefon stary, a buty byle jakie.

Ostatnio nastolatka oświadczyła swojej matce, że jej wstyd, bo mieszkają w odrapanym bloku na wielkim osiedlu. Wykrzyczała Małgorzacie w twarz, że przez jej nieudane życie nie może nawet nikogo do domu zaprosić. Dlaczego? Bo meble są stare, łazienka od lat prosi o remont, a matka taka ciągle zmęczona i bez wykształcenia.

<!** reklama>

Wzorem rodziców

- Podstawą kształtowania się u dziecka poczucia własnej wartości jest znaczenie, jakie ma ono dla swoich rodziców. To, czy rodzice widzą i doceniają zalety, zainteresowania, mocne strony, zdolności, czy pomagają w ich rozwijaniu, czy pozwalają na współdecydowanie, lub - tam, gdzie to możliwe - na decydowanie. To daje podstawę do budowania przekonania, że jest się coś wartym. Z drugiej strony rodzice, jako osoby znaczące dla dziecka, stanowią główny wzór do naśladowania. Tacy, którzy wierzą w swoje możliwości i uważają, że to nie pieniądze świadczą o wartości człowieka, lecz pasje, wiedza i ciekawa osobowość, kształtują dzieci, odporne na opinie innych. Ich pociechy nie potrzebują gadżetów ani markowych rzeczy do rozwijania pozytywnej samooceny - tłumaczy Monika Janas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska