Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byle nie w krocze i łokciem

Piotr Bednarczyk
Co można powiedzieć o galach sportów walki, w których jednego razu na walkę wieczoru przyjeżdża zawodnik o siedem kilo za gruby, bo nie trzymał wagi, a za drugim w ostatniej chwili jakiegoś Rosjanina zastępuje brat, a i Słowak dowiaduje się o pojedynku krótko przed nim? Że to nieprofesjonalne i niewarte uwagi.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/bednarczyk_piotr.jpg" >Co można powiedzieć o galach sportów walki, w których jednego razu na walkę wieczoru przyjeżdża zawodnik o siedem kilo za gruby, bo nie trzymał wagi, a za drugim w ostatniej chwili jakiegoś Rosjanina zastępuje brat, a i Słowak dowiaduje się o pojedynku krótko przed nim? Że to nieprofesjonalne i niewarte uwagi.

Ale - przyznaję (i to bez bicia!) - oglądam! I chyba nie tylko ja, bo skoro Polsat przeznacza na transmisję z gali swój najlepszy czas antenowy w sobotę, to chyba wie, co robi.

Nie wiem, skąd się bierze w ostatnim czasie popularność mma, a wcześniej np. boksu. Być może tkwi w nas jakiś atawizm i tęsknota za czasami, gdy walczyło się o ogień? A dodatkowym atutem jest to, że walkę można obejrzeć w wygodnym fotelu i nie trzeba się męczyć? A może lubimy po prostu (złośliwcy), jak ktoś dostanie po gębie?

<!** reklama>Zastanawia mnie też popularność gal Konfrontacji Sztuk Walki. Boks amatorski praktycznie już się nie liczy, a datą jego pogrzebu chyba były igrzyska w Seulu, w których cokolwiek by się działo, i tak wygrywał zawodnik z Korei. W boksie zawodowym o popularności świadczy poziom w wadze ciężkiej. Były czasy choćby Alego, Foremana, a potem Tysona, Holyfielda czy Lewisa, to się oglądało z zapartym tchem. A teraz? Co my mamy za mistrzów? Tyson w pełni formy tylko by na nich spojrzał, a już zemdleliby ze strachu. Poza tym za często sędziowie wypaczają wyniki.

Dlatego mamy KSW. Tu zasady są jasne. Byle nie „kopać po kroczu i walić łokciem w mordę”. Prawda, że proste i czytelne? Szkoda tylko, że Pudzian w sobotę spuchł kondycyjnie. Ale mamy za to teraz Mameda. Khalidova czy Chalidowa. Jak zwał, tak zwał. Ważne, że Polak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska