Wybierane kwoty nie pokrywały się z raportami o rzeczywistym wykorzystaniu myjni. Pierwsze ustalenia policji wskazywały, że związek z tą sprawą może mieć 42-latek, który w przeszłości był zatrudniony jako serwisant obiektu.
- Te informacje potwierdziły się. W toku postępowania śledczy zebrali materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie mu w sumie 29 zarzutów. Wszystkie z nich dotyczą włamań do automatów wrzutowych na myjni. Okazało się, że podejrzany za każdym razem otwierał niepostrzeżenie wrzutniki monet za pomocą oryginalnego klucza, który pozostał mu jeszcze z czasów, kiedy zatrudniony był jako serwisant myjni - informuje policja.
Kradzieże miały miejsce od lipca 2013 roku. W ciągu dwóch lat podejrzany ukradł kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?