Rozmowa z Jakubem Boguckim, analitykiem rynku paliw z portalu e-petrol.pl. o wzroście cen benzyny. **W Toruniu cena ta przekroczyła już 5 złotych za litr:**
- Taka sytuacja ma miejsce nie tylko w Toruniu, ale niestety w całej Polsce. I nie jest to w żaden sposób nasza wina, a wynika z sytuacji międzynarodowej. Cena ropy naftowej na światowych giełdach szaleje i to zaczyna być już odczuwalne także u nas. Wszystko za sprawą konfliktów w Egipcie, czy Tunezji. Po części jest to efekt strachu i pewnego ryzyka, po części podwyżki są wynikiem spekulacji.
Czy możemy spodziewać się jeszcze większych podwyżek?
- Wszystko zależy od konfliktów zbrojnych. Jeżeli sytuacja na Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce się nie zmieni, a tutaj jeszcze nie widać żadnych jaskółek pokoju, to tak, ceny będą rosnąć. Z naszych badań wynika, że cena benzyny 98 może osiągnąć około 5, 30 złotego, ale niewykluczone, że osiągnie nawet 5,50 złotego. Ten proces nie będzie trwał wiecznie, co więcej nie będzie trwał długo. Można zaobserwować, że emocje powoli gasną, a nastroje robią się coraz lepsze. Uważam więc, że ceny paliw wkrótce się ustabilizują, a nawet zaczną powoli spadać.
A co z cenami innych paliw?
- Autogaz rządzi się trochę innymi prawami, jednak myślę, że wiecznie jego cena spadać nie będzie. Ceny będą się stabilizować. Ryzyka podwyżek tu jednak nie widać, więc owszem, bardzo tanio nie będzie, ale drogo również nie. Gorsza sprawa jest natomiast z olejem napędowym. Kierowcy, którzy go używają muszą być świadomi, że czas taniego paliwa się skończył. Nie będzie już różnic na poziomie 20 procent. Ceny pójdą do góry, olej wciąż będzie niższy, ale nieznacznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?