Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcesz być radnym Dutkiewicza? Płać! Nawet 10 tys. zł.

Redakcja
Pieniądze wpłacane przez kandydatów Dutkiewicza mają być w całości przeznaczone na ich kampanię
Pieniądze wpłacane przez kandydatów Dutkiewicza mają być w całości przeznaczone na ich kampanię Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Nawet 10 tysięcy złotych musieli zapłacić ci, którzy w nadchodzących wyborach samorządowych startują z list prezydenta Rafała Dutkiewicza do wrocławskiej rady miejskiej. Tyle kosztowało pierwsze miejsce na liście. Za drugie trzeba było zapłacić od 5 do 6 tys. zł. Kolejne "sprzedawano" za 500 złotych. Pieniądze mają zostać wydane na kampanię wyborczą, m.in. na plakaty z wizerunkiem Rafała Dutkiewicza wiszące w całym mieście.

Przedstawiciele partii politycznych - Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej przekonują, że opłaty za znalezienie się na listach wyborczych nie pobierają.

W Platformie Obywatelskiej składki kandydatów są dobrowolne. Kandydaci wykorzystują je potem na swoją własną kampanię. - Ci, którzy nie chcą drukować indywidualnych ulotek czy plakatów, płacić nie muszą - tłumaczy Marek Łapiński, sekretarz PO na Dolnym Śląsku.
Jak mówią poseł Przemysław Czarnecki, pełnomocnik wyborczy PiS w naszym regionie i Marek Dyduch, szef SLD na Dolnym Śląsku - podobnie jest w ich partiach.

Pieniądze na ogólnopolską czy regionalną kampanię, wykłada partia, która korzysta z państwowych dotacji.

Bezpartyjne komitety takich dotacji nie mają - Komitet Rafała Dutkiewicza jest w stu procentach finansowany z wpłat kandydatów - tłumaczy Jarosław Krauze, pełnomocnik wyborczy komitetu Rafała Dutkiewicza.

Przepisy ograniczają wydatki na kampanię wyborczą. Zależą one od liczby mandatów w okręgach, w których komitet zarejestrował kandydatów oraz liczby mieszkańców w gminach, w których zgłosił kandydatów na prezydentów, burmistrzów, czy wójtów. We Wrocławiu na jeden mandat przypada 3600 zł. Jeśli komitety zgłosiły kandydatów we wszystkich siedmiu okręgach wyborczych, to kwotę mnoży się przez 37, bo tyle mandatów jest do obsadzenia we wrocławskiej radzie miejskiej. Daje to kwotę ok. 133 tysięcy złotych. Tyle może wydać komitet na promowanie swoich kandydatów. Komitety mogą wydać dodatkowe pieniądze, jeżeli wystawią kandydatów na prezydentów.

- Nasze pieniądze pochodząc od wpłat obywateli. Jesteśmy wdzięczni za każde wsparcie - mówi Patryk Hałaczkiewicz, koordynator Bezpartyjnych Samorządowców.. Tu jednak także występują limity wyborcze. Wpłaty nie mogą przekraczać 15-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę według stanu na dzień poprzedzający ogłoszenie aktu o zarządzeniu wyborów. Od 1 stycznia 2018 roku minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 2 100 zł. Limit wpłaty wynosi więc ok. 31 tys. zł. Przekroczenie tego limity skutkuje przepadkiem nadwyżki na rzecz Skarbu Państwa.

Kogo wybrać na prezydenta Wrocławia? Kliknij i rozwiąż test

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Chcesz być radnym Dutkiewicza? Płać! Nawet 10 tys. zł. - Gazeta Wrocławska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska