Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik znów zagra w ekstraklasie

PB, DŁ
Zmagania w pierwszej lidze siatkarek dobiegły końca. Awans do Orlen Ligi, zgodnie z przewidywaniami, uzyskał Chemik Police, który w finale pierwszej ligi gładko poradził sobie z Jedynką Aleksandrów Łódzki.

Zmagania w pierwszej lidze siatkarek dobiegły końca. Awans do Orlen Ligi, zgodnie z przewidywaniami, uzyskał Chemik Police, który w finale pierwszej ligi gładko poradził sobie z Jedynką Aleksandrów Łódzki.

<!** reklama>

Obsada wielkiego finału również nie była zaskoczeniem. O awans biły się bowiem dwie najlepsze ekipy sezonu zasadniczego. Faworytem był Chemik, choć pierwszą część rozgrywek zakończył na drugiej pozycji.
 
Radość w Policach

Policzanki, m.in. z reprezentantką kraju Izabelą Kowalińską w składzie, nie miały problemów z ograniem Jedynki. Najpierw triumfowały w dwóch meczach w Aleksandrowie Łódzkim 3:0 i 3:1, a formalności dopełniły w pierwszym spotkaniu rozegranym przed własną publicznością. Wygrały 3:0 i mogły cieszyć się z awansu.
- Jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się wywalczyć ten awans właśnie z Chemikiem Police - powiedziała uradowana Justyna Raczyńska, zdobywczyni ostatniego punktu w rywalizacji finałowej. - To jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu.
- Typowaliśmy Chemika na zwycięzcę pierwszej ligi. Siła pieniądza zwyciężyła - powiedział Jarosław Hausman, prezes Budowlanych Budleksu Toruń. - Zespół z Polic dysponował największym budżetem i najlepszymi zawodniczkami. Nie mogło być więc inaczej.

Zadowolenie w Toruniu

Z gronem pierwszoligowców żegnają się natomiast Sparta Warszawa oraz Stal Mielec. Podobne losy czekają również Wieżycę Stężyca. Wspomniana drużyna utrzymała się co prawda na zapleczu Orlen Ligi, wygrywając rywalizację w fazie play-out, lecz działacze klubu z Pomorza postanowili wycofać zespół z rozgrywek.
- Ta decyzja jest nieodwołalna - stwierdził Tomasz Brzoskowski, wójt gminy Stężyca i menadżer klubu na łamach portalu www.siatka.org. - Nie chcę rozmawiać o szczegółach, ale dodam jedynie, że przesądziły o tym czynniki, na które nie mieliśmy wpływu. I nie finanse były tu problemem.
Przypomnijmy, iż siatkarki Budowlanych Budleksu Toruń, które przechodzą obecnie okres roztrenowania, zostały sklasyfikowane ostatecznie na siódmym miejscu w tabeli.
- Wykonaliśmy założony plan - powiedział trener Mariusz Soja.
- Cieszymy się tym bardziej, iż w pewnym momencie pojawił się niepokój o nasze losy w pierwszej lidze - dodał Jarosław Hausman. - Mieliśmy jednak świetną końcówkę. Dzięki niej i całemu sezonowi nabraliśmy wiele doświadczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska