Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chris Falconnet z Francji pokochał Toruń. A jak śpiewa! Dostał się do kolejnego etapu "The Voice of Poland"

Sara Watrak
Sara Watrak
- Odwróciłam się po to, żeby ci powiedzieć , że to nie było dobre – usłyszał Chris Falconnet od Justyny Steczkowskiej po swoim występie w programie TVP "The Voice of Poland", a chwilę później dołączył do jej drużyny. Niebawem zobaczymy go podczas kolejnego etapu tzw. "bitew".
- Odwróciłam się po to, żeby ci powiedzieć , że to nie było dobre – usłyszał Chris Falconnet od Justyny Steczkowskiej po swoim występie w programie TVP "The Voice of Poland", a chwilę później dołączył do jej drużyny. Niebawem zobaczymy go podczas kolejnego etapu tzw. "bitew". nadesłane/Anna Łukaszewicz
- Odwróciłam się po to, żeby ci powiedzieć , że to nie było dobre – usłyszał Chris Falconnet od Justyny Steczkowskiej po swoim występie w programie TVP "The Voice of Poland", a chwilę później dołączył do jej drużyny. Niebawem zobaczymy go podczas kolejnego etapu tzw. "bitew".

Budowa linii tramwajowej na JAR

od 16 lat

Francuz, który pokochał Toruń

Chris Falconnet ma 42 lata. Pochodzi z Francji, ale od 16 lat mieszka w Toruniu. Jego żona jest Polką, a sam Chris świetnie mówi po polsku. Para poznała się w Szkocji. - Siedziałem na przystanku i nagle obok mnie przeszła jakaś piękna blondynka – wspomina. - Nie wiedziałem, że to zmieni moje życie. Nie miałem zielonego pojęcia, gdzie jest Polska. Nagle poznałem nowy kraj, nowy język – mówił Chris w programie. Jego żona, Anna, prowadzi dom weselny Stary Folwark w Grębocinie.

Chris kocha nasze miasto.

- Toruń ma to coś. Od 16 lat bardzo się zmienił. Infrastruktura, nowe drogi, jest bezpiecznie – wylicza Chris. - Gdy moi rodzice jadą do Torunia, nie muszę się wstydzić. Oni są pod wrażeniem, jak to wygląda, jak fajnie jest spacerować po starówce, są knajpki, Wisła, jest klimat – mówi Chris.

Jedyne, czego mu brakuje, to siłownia na lewobrzeżu. Francuz jest zapalonym miłośnikiem aktywności fizycznej.

Chris nie śpiewa od dziecka. Muzyką zajął się dziesięć lat temu. - Znalazłem różne ćwiczenia i sam się uczyłem. Nie urodziłem się z talentem – przyznaje. Jest samoukiem. Ciężko pracował na to, by jego głos brzmiał tak, jak teraz. Można go posłuchać w serwisie YouTube, gdzie prowadzi swój kanał. Ma ponad 82 tys. subskrybentów.

Polecamy

Justyna Steczkowska o Chrisie Falconnet: "Fałszujesz i to co piąty dźwięk"

Do programu "The Voice of Poland" zgłosił się spontanicznie. - Znajomi od dawna mi mówili, że powinienem to zrobić, ale ja zawsze mówiłem: "W życiu, stać na scenie, żeby ktoś ci powiedział, jak śpiewasz?". Podjął jednak ryzyko i… opłaciło się.

Odcinek z "przesłuchań w ciemno" z udziałem Chrisa mogliśmy zobaczyć w sobotę, 10 września. Francuz zaśpiewał "Synchronize" Milky’ego Chance’a. Jego momentami bardzo wysoki głos zaskoczył jurorów. Jako pierwszy odwrócił się Marek Piekarczyk, jako druga Justyna Steczkowska. Pozostali trenerzy nie chcieli Chrisa w swojej drużynie, ale pozytywnie ocenili jego występ. - Możesz być z siebie zadowolony – stwierdził Tomson. - Były takie momenty, że aż podskoczyłam – dodała Lanberry.

Justyna Steczkowska zaskoczyła wszystkich. Gwiazda skrytykowała uczestnika. Dlaczego więc odwróciła fotel?

- Odwróciłam się po to, żeby ci powiedzieć, że to nie było dobre. Jeśli chcesz szczerej odpowiedzi, fałszujesz i to co piąty dźwięk. A ja się odwracam. To znaczy, że musi być w tobie coś absolutnie więcej, co jest bardzo cenne, poza muzyką. Jeśli trafisz do mojej drużyny, wyczyścimy ten syf, który narobiłeś w piosence, i będzie naprawdę super. Bo jest w tobie coś – skomentowała Justyna Steczkowska.

Zdaniem artystki w głosie Chrisa słychać pasję i szaleństwo. - Jeśli tylko się je ogarnie, będzie naprawdę fajnie – przekonywała.

Chris Falconnet z Torunia w "The Voice of Poland: "Dobrze się tam czuję!"

Mimo ostrych słów Chris podjął wyzwanie i wybrał Justynę. Po próbach do "bitew" torunianin zdradził nam, że jest bardzo zadowolony. - Stałem na tej scenie i kurczę, jak dobrze tam się czuję! Zazdroszczę tym, którzy pójdą dalej – przyznał. - Dostałem fajne komentarze od Justyny – stwierdził.

Chris nie może zdradzić, jaką piosenkę zaśpiewa podczas "bitew", ale zapewnia, że da z siebie wszystko. Na co dzień wykonuje raczej rockowe utwory. Lubi ostre brzmienia z lat 80. - Słucham tych samych rzeczy od 30 lat, to są same hard-rockowe zespoły – mówi.

  • Dokładnej daty emisji odcinka z udziałem Chrisa jeszcze ujawnić nie możemy.
  • W najbliższą sobotę widzowie telewizyjnej "dwójki" obejrzą kolejne "przesłuchania w ciemno".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska