Chwasty porastają cenny mur. Czytelnicy o toruńskim zabytku, pędzących z nadmierną szybkością kierowcach i filmowej instalacji

- W zabytkowym murze obronnym Torunia, w jego wschodniej części, w okolicach Bastionu Menniczego, rosną chwasty. Przy czym spomiędzy cegieł wyrasta nie tylko trawa, ale nawet krzewy. Przecież to zagraża zabytkowi! Dlaczego miejski konserwator zabytków nie interweniuje? Te rośliny trzeba jak najszybciej usunąć - twierdzi Czytelnik.

Czytaj też:
Zarobki w wojsku 2019
Zarobki w policji 2019
Zarobki nauczycieli. Paski płacowe

- Nie wszystkie odcinki muru są pod naszą opieką. Na przykład fragment przy ulicy Pod-murnej jest prywatny. Natomiast Bastion Menniczy i jego okolice są w gestii Urzędu Marszałkowskiego - wyjaśnia toruński miejski konserwator zabytków Emanuel Okoń. - Konserwację znajdującego się pod naszą opieką odcinka muru wzdłuż bulwaru prowadzimy na bieżąco. W zeszłym roku oczyściliśmy z roślinności między innymi tzw. „murki Remerowskie”, czyli odcinek w okolicach Krzywej Wieży.

Sygnał Czytelnika przekazaliśmy do biura rzecznika prasowego Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego.

- Dziękujemy za informację. W najbliższym czasie powołamy zespół roboczy, który sprawdzi stan tego odcinka muru. Będziemy monitorować sytuację - zapewnia wicese-kretarz województwa Jerzy Grochowski.

- Na ulicy Olimpijskiej, między sklepem „Makro” a Szosą Lubicką, dopuszczalna prędkość samochodu wynosi 70 kilometrów na godzinę. Kierowcy często się tam jeszcze bardziej rozpędzają. Kolizji jest tu sporo, samochody „koszą” słupki. Statystyki zdarzeń drogowych mogą tego nie wykazywać, bo wielu kierowców nie zgłasza tego policjantom. Moim zdaniem należy zmniejszyć tam dopuszczalną prędkość - mówi Czytelnik mieszkający w tej części Torunia.

W jakim trybie zmienia się dopuszczalne prędkości na ulicach miasta i kto o tym decyduje? To pytanie wraz z sugestią Czytelnika skierowaliśmy do magistrackiego Wydziału Gospodarki Komunalnej, w którym jest referat zarządzania ruchem na drogach. Czekamy na odpowiedź.

- Bardzo się cieszę, że na słupek obok pomnika Kargula i Pawlaka przed toruńskim „Ci-nema City” wrócił, ładnie odnowiony, filmowy drogowskaz - mówi Czytelniczka, która kilka tygodni temu zgłaszała nam, że ta filmowa instalacja jest zniszczona.

Drogowskaz odnowiło miasto, choć instalacja i teren na którym stoi, nie należy do gminy.

- Przydałoby się jeszcze wymienić zardzewiałe i pogięte śmietniki na skwerku przed multikinem - dodaje torunianka.

Zobacz też: Stop agresji na drodze - odc. 7