Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cicha śmierć rzemiosła

Małgorzata Oberlan
Odchodzą bez głośnych pogrzebów. Przestają szkolić uczniów, żegnają klientów, którzy wybierają to, co szybkie i tanie. Coraz mniej rzemieślników w Toruniu...

Odchodzą bez głośnych pogrzebów. Przestają szkolić uczniów, żegnają klientów, którzy wybierają to, co szybkie i tanie. Coraz mniej rzemieślników w Toruniu...

<!** Image 3 align=none alt="Image 184321" sub="Kazimierz Kalwaczyński podczas pracy w swoim zakładzie szklarskim przy ulicy Strumykowej w Toruniu /Fot.: Grzegorz Olkowski">Po co naprawiać pralkę, skoro nowy programator kosztuje prawie tyle, co nowy sprzęt? Po co naprawiać buty, skoro za kilkadziesiąt złotych można kupić nowe? Jaki sens ma naprawa starego zegarka, jeśli nowy kusi w promocji?

- Z samej naprawy od lat bym się już nie utrzymał - przyznaje Bogdan Szczepaniak, zegarmistrz z ulicy Mickiewicza, również sprzedający zegarki.

<!** reklama>W fachu zaczął się szkolić w 1968 roku, w bydgoskiej spółdzielni „Omega”. Później była toruńska „Uroda” i, od 1975 roku, własny zakład. Przez lata dał się poznać klientom jako rzetelny i uczciwy fachowiec. Cóż z tego, skoro z roku na rok interes mniej się opłaca? - Zostało mi siedem lat do emerytury, ale nie wiem, czy tyle wytrwam na rynku. Uczniów nie szkolę, bo kto by dziś chciał uczyć się zegarmistrzostwa?

Uczniów nie ma też w zakładzie szklarskim Krystyny i Kazimierza Kalwaczyńskich przy ulicy Strumykowej. Mają komplet fachowców, dla których i tak ledwo starcza roboty.

- Zrobić możemy prawie wszystko, co związane ze szkłem i lustrami. Niestety, wczoraj od godziny dziewiątej do osiemnastej nie zajrzał do zakładu nawet pies z kulawą nogą. I nie jest to pierwszy taki dzień w roku - rozkłada ręce pan Kazimierz.

Szklarzy, podobnie jak zegarmistrzów, zostało w Toruniu kilku. Bardzo starają się nadążać z duchem czasów i zaspokajać potrzeby klientów. Tyle że te maleją. Zamiast dużych zamówień, dominuje drobnica: szyby do lodówki, półeczka pod lustro. Trudno z tego opłacić czynsz, media, ZUS.

- Ja to bym najchętniej już ten interes sprzedał. Ale kto go kupi? - pyta retorycznie Janusz Modzelewski, jeden z nielicznych introligatorów, prowadzących w mieście pracownię.

Przetrwał na rynku m.in. dzięki zleceniom urzędowym. Jeśli w USC młodożeńcy odbierają akt ślubu, to w teczce jego roboty. Gdy pacjent dostaje rentgenowskie zdjęcie - często w „jego” kopercie. Oprawia książki kolekcjonerom i na zlecenie bibliotek, robi futerały do książek. Co prawda, nikt już nie zamawia atrapy dzieł Lenina z miejscem na pół litra, ale zdarzają się inne wyszukane zamówienia.

- Niestety, samego czynszu za 58 mkw. w piwnicy płacę tysiąc złotych. Bajońskie sumy wydaję też zimą za elektryczne ogrzewanie, bo papier musi mieć ciepło i sucho - narzeka. Ale nie przeczy, że kocha swój fach.

Do historii odeszły już, jako niepotrzebne, punkty repasacji pończoch. Zaledwie kilka zostało zakładów szewskich. Ubywa małych piekarni. Na starówce na przykład przed wojną działało ich kilkadziesiąt. Dziś sami pieką chleb tylko Jarosław Grochowalski przy ul. Podmurnej i Wojciech Kowalski przy Szczytnej.


Jeden taki cech w mieście

W XIII wieku zaczęły kształtować się organizacje rzemieślnicze w Toruniu. Pod koniec XIV w. było ich już 41. Osobne mieli łucznicy, iglarze, płóciennicy, pergaminiści, zamszownicy itd.

Dziś działa jeden Cech Rzemiosł Różnych, z siedmioma sekcjami branżowymi, takimi jak np. drzewna i tapicerska czy piekarsko-cukiernicza. Cechowi przewodniczy Andrzej Hadrysiak starszy cechu.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska