Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciepłe puchowe kurtki i wełniane czapki mogą się jeszcze przydać

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Rafał Maszewski UMKKlimatolog
Rafał Maszewski UMKKlimatolog Jacek Smarz
Rozmowa z klimatologiem RAFAŁEM MASZEWSKIM, związanym z Wydziałem Nauk o Ziemi UMK, który codziennie od lat przygotowuje internetową prognozę pogody dla Torunia i okolic.

Mamy szansę w tym sezonie na prawdziwą zimę, ze śniegiem i mrozem?
[break]
Całkiem dużą. Zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Polskie zimy charakteryzują się zmiennością i różnorodnością. Bywa, że po ciepłym początku sezonu przychodzi sroga, zimowa końcówka. Tak było w zeszłym roku. Po bardzo ciepłym grudniu o tej porze mieliśmy solidny atak zimy. Dwa lata temu, w sezonie 2013, pod koniec marca wielkanoc bardziej przypominała Boże Narodzenie.
Jaki będzie finał sezonu?
Prawdopodobnie już w lutym zawita do nas na dłużej bardziej mroźna i śnieżna zima.
Jak na razie można raczej mówić o pogodowych anomaliach, były „zimowe” dni z temperaturą +11 stopni w dzień i +7 stopnia Celsjusza w nocy.
Każde większe odchylenie od temperaturowej normy jest anomalią. W Toruniu, średnia miesięczna dla grudnia wynosi -0,2 stopnia Celsjusza, dla stycznia -2,5 stopnia Celsjusza. Obecny sezon zimowy jest znacznie cieplejszy, ale nie powinno nas to jednak specjalnie dziwić. Jak powiedziałem, polską specyfiką jest różnorodność i naprzemienność sezonów zimowych. Po serii ciepłych, wzrasta prawdopodobieństwo zim bardziej mroźnych i śnieżnych. W 2010 i 2011 roku mieliśmy sroższe zimy. W zeszłym roku sezon zimowy był ciepły, bardzo podobny do obecnego.
Co właściwie dzieje się w pogodzie?
Ciepłą zimę funduje nam polarne powietrze, ogrzewane nad ciepłymi wodami Oceanu Atlantyckiego. Głębokie niże przemieszczają ciepłe i wilgotne masy powietrza znad Atlantyku przez Wielką Brytanię, Europę Zachodnią, Skandynawię, częściowo Polskę. Ostatnie wichury to też sprawka głębokich niżów. Wędrujące powietrze nie ma gdzie się ochłodzić, nie ma np. barier w postaci gór. Dlatego nawet w zachodniej Rosji zima była dosyć łagodna.
Rosjanie też narzekają?
Narzekali, u nich szybciej nadeszło ochłodzenie, ale rzeczywiście, ciepłe powietrze znad Polski wędrowało dalej na wschód.
Atlantyk cichnie?
Uspokoił się. Pojawiły się wyże blokujące przepływ ciepłego powietrza znad oceanu. Pogoda, jaką mamy obecnie za oknem, czyli przelotny śnieg, słabe przymrozki w nocy i lekko na plusie w dzień to sprawka chłodniejszych mas powietrza polarno i polarno-kontynentalnego, napływającego znad Skandynawii i południowego wschodu.
Czy poczujemy w tym sezonie arktyczny ziąb?
O ile Atlantyk dłużej „pośpi”, z północy może dotrzeć do nas arktyczne powietrze. Z kolei ewentualne niże na południu Europy mogą zagwarantować nam opady śniegu, ale to już raczej spekulacje niż prognozy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska