Rywal naszej ekipy na swoim koncie ma zaledwie jedną wygraną, jednak sytuacja w tabeli nie odzwierciedla potencjału drużyny. Ekipa z Wieliczki sprawiła wiele problemów wicemistrzowi Polski - Gattcie Zduńska Wola oraz silnemu Piastowi Gliwice. Nie inaczej było w sobotnie popołudnie. Goście wysoko zawiesili poprzeczkę graczom FC Toruń.
Spotkanie idealnie zaczęło się się dla naszych futsalistów. Już w drugiej minucie rajdem popisał się Marcin Mikołajewicz i pokonał Kamila Dworzeckiego. Ta sytuacja nie zniechęciła przyjezdnych.
Goście śmielej poczynali sobie na boisku i bliscy byli wyrównania. Najpierw nasz zespół uratował bramkarz Nicolae Neagu, a chwilę później, po strzale Daniela Suchana, piłka odbiła się od słupka.
ZOBACZ TAKŻE:
Torunianie też mieli swoje szanse, ale wykorzystali tylko jedną. Pod koniec pierwszej połowy do siatki po raz pierwszy w tym sezonie trafił Sylwester Kieper.
Po zmianie stron goście dążyli do zmiany niekorzystnego wyniku, ale nasz zespół stworzył groźniejsze okazje (Remigiusz Spychalski i Mykola Morozow trafił w słupek). W 27. min było 2:1, bo Wojciech Przybył pokonał Neagu.
184 sekundy przed zakończeniem potyczki Michał Wojciechowski strzelił trzeciego gola dla FC i to był decydujący cios.
FC Toruń - Solne Miasto Wieliczka 3:1 (2:0).
1:0 M. Mikołajewicz (1.41), 2:0 S. Kieper (18.58), 2:1 W. Przybył (26.34), 3:1 M. Wojciechowski (36.56)
FC: Neagu - Wojciechowski, Rychłowski, Elsner, Mikołajewicz I - Morozow, Waszak, Kieper, Mrówczyński oraz Spychalski
POLUB NAS NA FACEBOOKU:
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?