Co ciekawego w piątkowym Magazynie "Nowości"? [ZAPOWIEDŹ]
Państwowa komenda gasi zapał strażaków ochotników
Kiedy rozlega się syrena, rzucają wszystko (pracę w gospodarstwie albo w zakładzie) i gnają na ratunek. Chociaż robią to społecznie, komenda główna wymaga, żeby dodatkowo wykuli na blachę instrukcje i zarządzenia. Druhowie mówią: „Dość”.
- W Polsce z OSP niepotrzebnie robi się temat polityczny, zapominając często o pięknym dorobku ruchu strażackiego. Związek Floriański, którego Związek OSP jest spadkobiercą, powstał w 1916 r. W wielu miejscowościach lokalne straże powstawały jeszcze w XIX w. - mówi dh Adam Nowak. - Ochotnicy są ważnym ogniwem ratownictwa w Polsce. Nie ma mowy o zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańców, szczególnie na obszarach wiejskich. bez jednostek OSP. W całej Polsce jest 700 000 druhów, z czego blisko 300 000 jeździ do akcji. To zdecydowanie więcej niż zawodowych strażaków. W dużych powiatach to ochotnicy są najczęściej pierwsi na miejscu zdarzenia. W Niemczech czy Austrii cały system opiera się na strażach ochotniczych, zawodowe jednostki są jedynie w miastach powyżej stu tysięcy mieszkańców.