Co da Toruniowi festiwal Camerimage? Jakie są oczekiwania miasta?
- 7 milionów pozyskujemy sami. Tegoroczny festiwal będzie droższy niż w Bydgoszczy z powodu konieczności stworzenia mega profesjonalnych warunków projekcji. Po przenosinach z Łodzi pierwszy Festiwal bydgoski też był droższy. Musimy dostosować nie tylko Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki, ale też Teatr Horzycy, CSW, być może inne miejsca. Koszty przenosin są wysokie[/cyt] - tłumaczy Agnieszka Swoińska z Fundacji Tumult, dodając, że na festiwalu zarabiają w mieście hotele, gastronomia, sprzedawcy, taksówkarze i inne podmioty świadczące usługi. Badania wykazują, że w skali miasta to kilkadziesiąt milionów złotych.
Polecamy:
Toruńskie trojaczki. Historie potrójnego szczęścia
Juwenalia UMK 2019. Program Piernikaliów
Nowy, elektryczny rower miejski w Toruniu
Najpiękniejsze z toruńskich klubów
Jak zmieni się Park Tysiąclecia? Zobacz wizualizacje