MKTG SR - pasek na kartach artykułów
2 z 5
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Koła Toruńskiego Roweru Miejskiego zaczęły się kręcić w 2014...
fot. Polska Press

Co dalej z miejskim rowerem w Toruniu?

Czy rower ruszy z prokuratury?

Koła Toruńskiego Roweru Miejskiego zaczęły się kręcić w 2014 roku i szybko nabierały rozpędu. W 2015 roku TRM miał prawie 125 tysięcy wypożyczeń, rok później ponad 182 tysiące, w następnym ponad 160 tysięcy. Jesienią A. D. 2017 rower się zatrzymał. Teoretycznie na chwilę potrzebną na to, aby wybrać nowego operatora.

W pierwszym przetargu ogłoszonym jeszcze w 2017 roku, wystartowała jedna firma z ofertą przewyższającą możliwości miasta. W drugim przetargu, tym sprzed roku, zainteresowanych było już więcej, jednak to postępowanie także zostało unieważnione. Jedna firma odwołała się od jego wyniku, doprowadziła do wyeliminowania drugiej, ale jej oferta okazała się zbyt droga.

W trzecim podejściu o kontrakt ubiegały się trzy firmy. Miasto wybrało jedną, konkurenci się odwołali... Rower nie ruszył, do akcji wkroczyli natomiast prawnicy. W tle pojawił się prokurator.

Zobacz także:
Najważniejsze inwestycje w Toruniu w 2019 roku
Kobiety poszukiwane przez kujawsko-pomorską policję
Toruń w finale konkursu na najlepszą iluminację



Zobacz również

VII Piknik Motocyklowy Trzebinia. Parada motocykli, wybory Miss i koncerty. PROGRAM

NOWE
VII Piknik Motocyklowy Trzebinia. Parada motocykli, wybory Miss i koncerty. PROGRAM

Pierwsze urodziny klubu Bleik w Radomiu. Będzie huczne świętowanie. Sprawdź szczegóły

NOWE
Pierwsze urodziny klubu Bleik w Radomiu. Będzie huczne świętowanie. Sprawdź szczegóły

Polecamy

Coolcation – nowa moda w turystyce zdobywa coraz większą popularność

Coolcation – nowa moda w turystyce zdobywa coraz większą popularność

Jak stworzyć strefę kibica w domu i ogrodzie? Czas na Euro 2024!

Jak stworzyć strefę kibica w domu i ogrodzie? Czas na Euro 2024!

Uwaga na te reklamy w Google – to oszustwo. Nie klikaj!

Uwaga na te reklamy w Google – to oszustwo. Nie klikaj!