Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co łaska, czyli ile?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
- Nie mamy cenników - słyszymy oficjalnie w parafiach. Ale wierni relacjonują, że słyszą: „Za chrzest co łaska, ale najczęściej dają 150 złotych”.

<!** Image 3 align=none alt="Image 220833" >

- Nie mamy cenników - słyszymy oficjalnie w parafiach. Ale wierni relacjonują, że słyszą: „Za chrzest co łaska, ale najczęściej dają 150 złotych”.

Papież Franciszek zaapelował do księży, by nie brali pieniędzy za udzielanie wiernym sakramentów. Przekonywał, że „człowiek, który przychodzi do kościoła, powinien w nim czuć się jak w domu, a nie jak ktoś, kto jest wykorzystywany”.<!** reklama>

- Traktuję te słowa jako prowokację do myślenia - mówi ks. Józef Nowakowski, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Toruniu. - W naszej parafii nie ma żadnego cennika. Odkąd parafia ma swoje konto, to przyszłym nowożeńcom, którzy chcą złożyć ofiarę za udzielenie ślubu, wręczam po prostu druk przekazu na konto. Z dopiskiem „Na konserwację kościoła”. Od lat każdy grosz idzie na ten cel. Jeśli ktoś sądzi, że księża są bogaci, to jest w głębokim błędzie.

50 zł - tyle najczęściej płacimy w Toruniu i okolicach za mszę św. w intencji zmarłego. Od 100 zł wzwyż - za chrzciny. Od 400 do nawet 1000 zł za śluby (wiele zależy od tego, ile zażyczą sobie organista czy siostra przygotowująca dekoracje). Drogie są również pogrzeby. Średnio parafii dać trzeba 400-600 zł (bez opłaty za miejsce na cmentarzu).

Znaczy 120 złotych

Cenników niby nie ma, a jednak nieformalnie w wielu kościołach funkcjonują.

- Kiedy chrzciliśmy dziecko, pani w biurze parafialnym powiedziała, że „co łaska” w tym wypadku znaczy 120 złotych - mówi wierny z parafii Chrystusa Króla w Toruniu.

W niektórych parafiach płaci się niemal za wszystko.

- W 2010 roku braliśmy ślub poza Toruniem, w moim rodzinnym miasteczku - mówi pani Aleksandra. - Tylko za udzielenie tak zwanej licencji małżeńskiej w Toruniu w parafii pw. Matki Boskiej Zwycięskiej zapłaciliśmy 250 złotych. W moim miasteczku ksiądz życzył sobie 400 zł za ślub, z 200-złotową przedpłatą, bo podobno pary mu się wycofywały i blokowały terminy.

Prawo kanoniczne reguluje

Zdarza się, że opłaty są „ukryte”.

- Na przykład za przyjęcie dziecka do Pierwszej Komunii Świętej niby nic się nie płaciło. Okrągłe sumki wpłacić jednak było trzeba na dekorację kościoła oraz na prezent dla parafii, którego podarowanie, jak się dowiedzieliśmy, jest doroczną tradycją - mówi pani Marzena z parafii pw. św. Jakuba w Toruniu.

Średnio po 50-80 zł zbiera się też w toruńskich parafiach od rodziców dzieci, które przystąpić mają do bierzmowania. Z zaznaczeniem, że to „na kwiaty”.

Kanon 848 Kodeksu prawa kanonicznego mówi: „Oprócz ofiar określonych przez kompetentną władzę kościelną, ksiądz nie może się domagać niczego za udzielanie sakramentów, przy czym potrzebujący nie powinni być pozbawieni pomocy sakramentów z racji ubóstwa”. A kanon 1181 - „W nabożeństwie pogrzebowym nie może być wyróżniania osób, a biedni nie mogą być pozbawieni należnego pogrzebu”.

Ks. Jan Pestka, proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Papowie Toruńskim, niejednokrotnie powtarza parafianom „nie ma takiej potrzeby”, gdy sami chwytają za portfel.

- Ofiary mszalne i te za udzielenie sakramentów przeznaczamy na bieżące utrzymanie obiektów sakralnych - mówi proboszcz z Papowa. - A potrzeby nie są małe. Same rachunki za prąd wynoszą u nas od kilkuset do tysiąca zł miesięcznie. Z ogrzewania świątyni zrezygnowaliśmy, bo było zbyt kosztowne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska