Co media o. Tadeusza Rydzyka piszą (i mówią) o kryzysie w koalicji rządzącej Polską?

Wyniki badań opinii publicznej, wskazują, że te zmiany popiera ponad 70 procent ankietowanych. Odzwierciedleniem nastrojów społecznych było sejmowe głosowanie. Reformy zwane „Piątką dla Zwierząt”, a zaproponowane przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w miniony piątek w Sejmie poparło prawie 80 procent posłów, także z opozycji.

Po raz pierwszy od dawna dyscyplinę partyjną złamali jednak niektórzy parlamentarzyści obozu Zjednoczonej Prawicy, w tym poseł PiS z naszego województwa, minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski (dodajmy, że przeciw był też lider kujawsko-pomorskiej PO Tomasz Lenz, a toruńska posłanka Porozumienia Iwona Michałek wstrzymała się od głosu).

„Panowie stworzenia”?

„Piątkę Kaczyńskiego” odrzucają przede wszystkim politycy związani ze środowiskiem Radia Maryja.

„Uchwalona przez Sejm tzw. „Piątka dla Zwierząt” wzbudza wiele emocji. W poniedziałek w Lublinie rozmawiali o niej członkowie Lubelskiej Izby Rolniczej, naukowcy oraz parlamentarzyści” - pisze na swojej stronie internetowej Radio Maryja, przytaczając wypowiedzi uczestników tego spotkania.

- Mam nadzieję, że ta ustawa zostanie poprawiona w Senacie, bo takie są potrzeby rolników - mówiła w Lublinie Teresa Hałas, posłanka PiS i przewodnicząca NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Natomiast minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski stwierdził, że za „Piątką” kryją się „lewicowe ideologie, kwestionujące rolę rolnictwa i rolę człowieka, który jest panem stworzenia”.

Zdaniem mediów o. Rydzyka wejście w życie tych przepisów to ogromne straty dla polskiego rolnictwa i Skarbu Państwa, bo mięso z uboju rytualnego „stanowi bardzo dużą część eksportu polskiej żywności”. W TV Trwam dr n. wet. Mirosław Welz, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii, mówił o „wielu miliardach euro w skali roku” z eksportu tak pozyskiwanego mięsa drobiowego i wołowego.

Co do branży futerkowej, „można spełnić standardy dobrostanu zwierząt, świadczą o tym konkretne przykłady: Szwecji, Danii, Finlandii, Włoch czy Grecji, gdzie branża futerkowa ma się dobrze” - to słowa prof. Andrzeja Jakóbczaka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. O dziwo przedstawiciel tej branży, Daniel Chmielewski z Polskiego Związku Hodowców Zwierząt Futerkowych domagał się nie tyle utrzymania ferm, ile „godnego odszkodowania, które pozwoliłoby na ich likwidację i przebranżowienie się”.

Na ochronę praw chrześcijan?

„Piątkę dla Zwierząt” odrzucili w sejmowym głosowaniu wszyscy posłowie partii Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. 15 posłów partii Porozumienie Jarosława Gowina wstrzymało się od głosu. Koalicja PiS, SP i Porozumienia zaczęła pękać. Ale rysy na sojuszu trzech ugrupowań rządzących pojawiły się znacznie wcześniej.

W wypowiedzi dla TV Trwam poseł PiS Radosław Fogiel przyznał, że kryzys w sejmowej większości dał o sobie znać m.in. przy okazji unijnego szczytu o praworządności oraz dymisji łódzkiego kuratora oświaty. Przypomnijmy, że były już kurator został odwołany po tym, jak w TV Trwam mówił o „wirusie LGBT, który polega na dehumanizacji młodych ludzi i odebraniu im wartości”. Zbigniew Ziobro skrytykował odwołanie kuratora przez pisowskiego ministra edukacji. Krytycznie odniósł się też do postawy premiera Morawieckiego na wspomnianym szczycie UE, gdzie wypłatę unijnych pieniędzy powiązano z przestrzeganiem praworządności.

Czy ewentualne zerwanie PiS z Solidarną Polską oddali partię Jarosława Kaczyńskiego od o. Rydzyka, którego związki z ministrem sprawiedliwości są silne? Zbigniew Ziobro milionowymi dotacjami z państwowego Funduszu Sprawiedliwości wspiera Centrum Ochrony Praw Chrześcijan, założone przez fundację Lux Veritatis o. Rydzyka. Jak pisze portal OKO.press, „Działalność Centrum w latach 2000-2023 ma kosztować ponad 7 mln złotych. Nie wiadomo, ile z tego pokryje dotacja z państwowego funduszu. Fundusz Sprawiedliwości miał wspierać ofiary przestępstw, a finansowane są z niego m.in. audycje TV Trwam”.