Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co naprawdę wydarzyło się tragicznej nocy z 21 na 22 września na placu Teatralnym?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Wspomnienie o zmarłym na szkolnej stronie internetowej
Wspomnienie o zmarłym na szkolnej stronie internetowej
Rodzina mówi o morderstwie, prokuratura - na razie - o nieumyślnym spowodowaniu śmierci. 20-letni Krzysztof stracił życie po upadku z okna kamienicy.

- Pojechał do „przyjaciół”, a tak skończył... To, co mu zrobiono, to zwyrodnialstwo. To nie był wypadek. Mój syn został brutalnie zamordowany. Zrobimy wszystko, by prawda wyszła na jaw - mówi pan Ireneusz, ojciec zmarłego.
[break]

Bez śladu alkoholu i narkotyków

Bezsporne jest to, że gdy policjanci w nocy z 21 na 22 września pojawili się przed kamienicą przy placu Teatralnym, zastali Krzysztofa D. leżącego na podwórzu. Wezwali pogotowie ratunkowe, chłopaka przewieziono do szpitala. Zmarł w następnej dobie.

- W jego krwie nie znaleziono żadnych śladów alkoholu ani środków odurzających - zaznacza Anna Gulcz z Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód.

Jak podają śledczy, policja przyjechała po telefonicznym wezwaniu do awanturującego się w mieszkaniu młodego człowieka. W studenckim lokum Krzysztof przebywał na zaproszenie znajomych.

Czy doszło do kłótni i na jakim tle? Czy chłopak wypadł z okna, czy został wypchnięty? Jak zachowały się tuż po upadku Krzysztofa pozostałe osoby, które przebywały w mieszkaniu? To pytania bez jasnych odpowiedzi.

Dlaczego pan Ireneusz, ojciec Krzysztofa, twierdzi, że jego syn został zamordowany i to brutalnie? Wnioski wyciąga po tym, jak wyglądało ciało jego syna. Wie też, kto wzywał policję i od razu kontaktował się z tą osobą. Dostrzega wiele nieścisłości w zeznaniach młodych ludzi.

- Na razie śledztwo prowadzimy w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci (art. 155 Kodeksu karnego). Ale ta kwalifikacja może się zmienić - zaznacza prokurator Anna Gulcz. - Rodzice zmarłego biorą bardzo aktywny udział w postępowaniu. Ani prokurator prowadzący, ani policjanci z Komisariatu Toruń-Śródmieście nie pozostają głusi na ich sugestie. Zostaną przeprowadzone ponowne oględziny mieszkania. Ponownie wezwani zostaną już przesłuchani świadkowie i wezwani kolejni. Zbadane zostaną okoliczności sprzed tragicznego zdarzenia.

Tak bardzo kochał życie...

Dla dobra śledztwa prokuratura nie podaje, kto konkretnie tamtej nocy znajdował się w mieszkaniu. Nie chce też mówić o szczegółach obrażeń Krzysztofa.

- W wypadek nie wierzymy. Samobójstwo wykluczamy zdecydowanie. Krzyś był wtedy za szczęśliwy. Tak bardzo kochał życie... - panu Ireneuszowi rwie się głos.

Wstrząśnięci śmiercią 20-latka są też koledzy i nauczyciele z Zespołu Szkół we Wroniu (powiat wąbrzeski). Krzysztof był przewodniczącym szkolnego samorządu i osobą powszechnie lubianą. Skończył we Wroniu liceum i gdyby żył, studiowałby dziś filozofię na UMK.

Konferansjer Pana Boga

- Jego żywiołem była scena. To był chłopak nieprzeciętny: urodzony estradowiec, z poczuciem humoru, koleżeński, aktywny na wielu polach - wspomina jego polonistka.

Wiadomość o śmierci i jej okolicznościach nie daje spokoju szkolnym kolegom Krzysztofa.

„To nie tak miało być, nie tak... Żegnaliśmy się już przecież rok temu, kiedy odbierałeś swoje świadectwo” - tak zaczyna się wspomnienie o zmarłym na szkolnej stronie internetowej. „Żyłeś w otoczeniu ludzi, którzy do Ciebie lgnęli i cieszyli się z Twojego towarzystwa. Długo szukaliśmy zdjęcia, na którym byłbyś sam i, wyobraź sobie, nie znaleźliśmy... Ciągle z ludźmi, obok ludzi i w związku z innymi. Byłeś powszechnie rozpoznawalny i lubiany, być może dlatego, że miałeś tę rzadką umiejętność śmiania się z samego siebie. (...) Może Panu Bogu potrzebny był sprawdzony konferansjer, który, kiedy będzie trzeba, zaśpiewa przejmująco jak wtedy, w kościelnej scenerii listopadowej: Każdy Twój wyrok przyjmę twardy, przed mocą Twoją się ukorzę. Ale chroń mnie, Panie, od pogardy. Przed nienawiścią strzeż mnie, Boże”.

Prokuratura zapowiada, że przed nią jeszcze wiele pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska