Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co powie ryba?

Bartłomiej Makowski
Michał Mięsikowski w laboratorium [Fot.: Jacek Smarz]
Michał Mięsikowski w laboratorium [Fot.: Jacek Smarz] Jacek Smarz
Rozmowa z Michałem Mięsikowskim, ichtiologiem, doktorantem w Pracowni Histologii i Embriologii Kręgowców UMK, o rybie na wigilijnym stole i życiu tych zwierząt.

Czy ichtiolog je ryby? Znajdą się na Pana wigilijnym stole?
[break]
Na pewno! W tym roku spędzam święta u teściów - będzie węgorz i tradycyjny karp. W moim rodzinnym domu ta ryba też zawsze się pojawia. Lubimy wędkować. Tata zabrał mnie na ryby pierwszy raz, gdy miałem 4 lata. Złowiłem jazgarza. Na wigilię zawsze mieliśmy żywego karpia, tata go zabijał.
Temat uśmiercania karpi wraca co roku jak bumerang.Należy dbać o to, żeby sprzedawane karpie nie były trzymane w ścisku, miały wystarczająco dużo wody, żeby swobodnie mogły pływać. Nie podpisuję się za to pod akcjami takimi jak wypuszczanie przeznaczonych na handel karpi do jezior.
Dlaczego?
Dla takiego zwierzęcia to straszny los. Hodowlana ryba ma małe szanse na przeżycie, a z dużym prawdopodobieństwem powoli zdechnie w jeziorze z głodu, bo była dotąd karmiona paszą i nie wie, jak zdobywać pożywienie w naturalnym środowisku. Jeśli ktoś chce, może kupić martwego karpia. Jeśli ktoś czuje się na siłach, może go zabić sam. Pamiętajmy jednak, że trzeba to zrobić w sposób humanitarny, tak żeby rybie zaoszczędzić stresu, bo ona również odczuwa - najpierw należy ją ogłuszyć, później szybko pozbawić życia.
Mówi się, że dzieci i ryby głosu nie mają. Na pewno?
Wbrew pozorom ryby porozumiewają się na wiele różnych sposobów. Za pomocą zmiany ubarwienia kuszą partnerów podczas tarła. Są ryby, które kontaktują się, wysyłając i odbierając impulsy elektryczne - do takich należy na przykład węgorz elektryczny. Inne z kolei komunikują się za pomocą sygnałów chemicznych. To dlatego, jeśli złapiemy na wędkę leszcza, a on np. ucieknie nam tuż przy łodzi, to przez najbliższe dwie godziny w tym miejscu nie ma brania - ryba zdążyła już wydzielić do wody sygnał ostrzegawczy dla kolegów z ławicy „chłopaki, tu jest niebezpiecznie”. Ryby mogą przemówić, tylko my nie potrafimy ich zrozumieć.
Ale ryba nie zaryczy, nie zaśpiewa, nie zapiszczy…
A tu Pana zaskoczę. Są ponad 32 tysiące gatunków ryb. Nic dziwnego, że znajdują się wśród nich i takie, które komunikują się, wydając dźwięki. Skrzeczek karłowaty został tak nazwany właśnie ze względu na odgłos, jaki wydaje. Bliższym przykładem jest bocja wspaniała, popularna ryba akwariowa, którą wielu Polaków ma w domach. Przy karmieniu można zaobserwować, jak te ryby „klikają”.
„Chciałbym dać rybom głos”. A o co chciałby Pan je zapytać?
Na pewno nie o spełnienie trzech życzeń (śmiech). Rybami zajmuję się w ramach doktoratu. Badam wpływ azotanów w środowisku na rozwój ryb kostnoszkieletowych. Zapytałbym je po prostu, jak się im żyje. Mam suma, który jest ze mną od 21 lat - z nim pewnie porozmawiałbym jak ze starym, dobrym znajomym.
W Wigilię zwierzęta przemawiają ludzkim głosem, a co powiedziałby, gdyby żył, karp goszczący na wigilijnym stole?
Mam nadzieję, że zachęcił do zjedzenia siebie, bo ryby są bardzo zdrowe. Można śmiało powiedzieć, że
ich spożywanie ma pozytywny wpływ na większość naszego organizmu, a w naszej diecie wciąż jest ich zbyt mało. I że życzyłby
smacznego!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska