Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co robić, gdy nasze serce jest w usterce?

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Dr Jacek Gessek: Pacjenci nadal zbyt mało się ruszają, mają niewłaściwą dietę, nie rezygnują z używek, nie stosują się do zaleceń lekarzy
Dr Jacek Gessek: Pacjenci nadal zbyt mało się ruszają, mają niewłaściwą dietę, nie rezygnują z używek, nie stosują się do zaleceń lekarzy Grzegorz Olkowski
Rozmowa z dr. Jackiem Gesskiem, koordynatorem Oddziału Kardiologii i Intensywnej Opieki Kardiologicznej w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu.

Jest Pan doktor pomysłodawcą nietypowego spotkania w ramach Akademii Pacjenta: „Choroba wieńcowa, jak nie dać się zabójcy nr 1?”. Jaka jest idea tego przedsięwzięcia?
[break]
Każdy z ośmiu lekarzy prowadzących zaprasza czterech pacjentów wraz z osobą wspólnie mieszkającą z pacjentem, np. żoną, bratem. Idea jest taka, że część pacjentów kardiologicznych jest zagrożona nagłym zatrzymaniem krążenia. Chodzi o to, żeby uzyskali natychmiast pomoc od osoby, z którą mieszkają. Na początku spotkania będą informacje teoretyczne na temat choroby wieńcowej, następnie pacjenci z osobami bliskimi będą uczyć się resuscytacji krążeniowo-oddechowej, będzie warsztat dietetyczny, ruchu, techniki relaksacyjne. Jest sporo osób, które nie wiedzą, jak się zachować, gdy wystąpi zatrzymanie krążenia. Uczą tego w policji, wojsku, szkołach, ale jest luka pokoleniowa dotycząca osób starszych. Są też nowe standardy postępowania, np. jak przeprowadzić masaż serca. Forma warsztatowa - w małych grupach, zajęcia po 30 minut i przechodzi się dalej - daje szanse na lepsze przekazanie wiedzy i pogłębienia relacji lekarz-pacjent. Spotkanie ma charakter pilotażowy. Jeśli wypali, powtórzymy. Kujawsko-Pomorska Okręgowa Izba Lekarska w Toruniu, w której siedzibie jest pierwsze spotkanie, ma delegatury w Grudziądzu i Włocławku. Jest duże zainteresowanie kolegów. Tym razem w spotkaniu wezmą udział lekarze i pacjenci z Torunia, Golubia-Dobrzynia, Chełmży, Rypina. Nasza izba do tej prowadziła różne szkolenia, ale wśród lekarzy. Po raz pierwszy biorą w nim udział pacjenci. W programie jest też minikoncert „Serce w usterce”.
Dlaczego choroba wieńcowa to zabójca nr 1?
Pomimo ogromnego postępu w leczeniu choroby wieńcowej i możliwości nowatorskiego leczenia zawału serca, m.in. metodą pierwotnej angioplastyki wieńcowej, czyli udrożnienia tętnic, spadku śmiertelności pacjentów z ostrym zawałem w szpitalu, ciągle źle jest po powrocie chorego do domu. Problemem jest za małe wykorzystanie rehabilitacji kardiologicznej i niedostateczny dostęp do ambulatoryjnej opieki kardiologicznej. Do tego dochodzi niewystarczająca zmiana nawyków. Nadal pacjenci zbyt mało się ruszają, mają niewłaściwą dietę, nie rezygnują z używek, nie stosują się do zaleceń lekarzy odnośnie zapisanych leków. W jednym z badań prowadzonych w Bydgoszczy wykazano, że pacjenci po zawale realizują recepty jedynie w ok. 40 proc.
A z czego bierze się choroba wieńcowa? Jakie są główne czynniki ryzyka?
Ocenia się, że w chorobie wieńcowej ok. 20 proc., to kwestia genów a 80 proc. wynika ze stylu życia. Palenie tytoniu, podwyższony cholesterol, nadciśnienie, cukrzyca, to podstawowe czynniki ryzyka. Zaleca się wysiłek fizyczny 3-5 razy w tygodniu po 30 minut. Nie da się uniknąć stresu, ale należy pamiętać o redukcji poziomu stresu, nauczyć się relaksować, jeździć na urlopy, stosować techniki relaksacyjne.
Które techniki poleca Pan doktor swoim pacjentom?
Pozostawiam wolny wybór. Część chodzi z kijkami i w przerwach patrzy na zieleń, inni słuchają muzyki, uprawiają jogę. Część uczy się techniki oddychania. Ważne, by słuchać sygnałów, które organizm wysyła. Robić naturalne przerwy, nie przeforsowywać się. Jeśli ktoś pracuje, co 90 minut powinien robić przerwę. Osoby intensywnie pracujące zawodowo, nie powinny bardzo intensywnie wypoczywać, np. zbyt forsownie biegać, jeździć na nartach, pływać. Nie radzę odrabiać zaległości w braku ruchu na urlopie, bo to dodatkowy stres dla organizmu. Trzeba być dobrym dla siebie. Organizm, to nasz przyjaciel. Jak ktoś jest po zawale powinien rozpoczynać aktywność ruchową po rehabilitacji. Dla pacjentów z chorobą wieńcową wskazana jest dieta niskocholesterolowa, zbliżona do śródziemnomorskiej, tłuste ryby morskie. Nie należy się objadać, warto delektować się jedzeniem.
Co jest podstawowym objawem choroby wieńcowej? Kiedy i jak chorują kobiety?
Charakterystyczny jest ból zamostkowy, który pojawia się na początku w trakcie wysiłku. Rozpiera, pali. Przechodzi, gdy chory się zatrzyma. Jest to ból dławicowy. Jeśli nie mija, trzeba wezwać pogotowie. Często zawał jest pierwszym objawem choroby wieńcowej. Kobiety mają ją dziesięć lat później niż mężczyźni ze względu na ochronę hormonalną, ale trudniej chorują, często ignorują dolegliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska