Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co robić, gdy pracodawca zniknął i nie wypłacił nam pensji?

Redakcja
Jeden z parkingów na Skarpie, który wynajmowała od spółdzielni poznańska firma
Jeden z parkingów na Skarpie, który wynajmowała od spółdzielni poznańska firma Sławomir Kowalski
Torunianin pracował sumiennie przez pięć miesięcy jako dozorca. Wynagrodzenie otrzymał jednak tylko za cztery miesiące pracy.

Czasy są trudne, a więc kiedy nasz Czytelnik dowiedział się, że firma wynajmująca od Spółdzielni Mieszkaniowej „Na Skarpie” kilka parkingów poszukuje chętnych do pracy w charakterze dozorcy, postanowił wysłać swoją ofertę, mimo że oferowano strasznie niską stawkę za godzinę pracy. Firma miała swoją siedzibę w Poznaniu. Na spotkanie z przyszłymi stróżami przyjechał jej właściciel w luksusowym samochodzie. Podpisano kilkanaście umów i rozstano się w zgodzie.
[break]
- Tak przepracowałem pięć miesięcy. Za każdym razem wynagrodzenie otrzymywaliśmy na początku kolejnego miesiąca. Tak było aż do lutego 2015 roku - opowiada Czytelnik. - Właściciel firmy rozliczył się jedynie z kilkoma osobami. Reszta nie dostała ani grosza za swoją miesięczną pracę. Okazało się, że firma zakończyła swoją działalność. Od początku marca z jej szefostwem urwał się kontakt. Nikt z nas nie jest w stanie dodzwonić się pod dotychczasowy numer kontaktowy. W spółdzielni twierdzą, że oni nie mają z tym nic wspólnego, bo to nie oni nas zatrudniali. Co w takiej sytuacji możemy zrobić, aby otrzymać zarobione pieniądze?
Sprawę zgłosiliśmy do Państwowej Inspekcji Pracy, która zajmowała się już podobnymi przypadkami.
- Często jest tak, że firma nadal jest zarejestrowana, ale unika odpowiedzialności - nie tylko pracowniczej, ale także za inne zobowiązania - mówi Emila Pankowska, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy w Bydgoszczy. - Czytelnik może dochodzić swoich praw przed sądem, ale z doświadczenia wiem, że my jesteśmy w stanie pomóc mu o wiele szybciej. Mamy 30 dni na rozpatrzenie jego sprawy. Gdyby była szczególnie skomplikowana lub wymagała podjęcie większej liczby czynności, to wtedy może się przedłużyć o kolejne 30 dni. W tym okresie zawsze przeprowadzamy kontrolę całej firmy. Wysyłamy żądania, wezwanie do stawienia się.
Co trzeba zrobić, aby Państwowa Inspekcja Pracy zajęła się sprawą? - Wystarczy napisać do nas skargę, abyśmy mogli podjąć odpowiednie kroki. Nie powinno zabraknąć w niej adresu przedsiębiorcy, pełnej nazwy firmy oraz danych osoby zgłaszającej - tłumaczy Emila Pankowska. W Toruniu siedziba inspektoratu PIP mieści się przy ul. Bolesława Chrobrego 91.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska