Marlena Cichocka w tym roku kończy 29 lat. Pochodzi spod Iławy, ale od kilku lat mieszka w podtoruńskiej Chełmży wraz z mężem Jakubem i czteroletnim synkiem Jasiem. Z wykształcenia jest magistrem inżynierem produkcji, ale jak sama przyznaje, jej serce należy do garów.
POLECAMY WIDEO: Śniadanie - najważniejszy posiłek dnia. Dlaczego warto jeść śniadania?
W 2019 roku mieszkanka Chełmży wzięła udział w programie MasterChef, w którym dotarła do wielkiego finału. Jak przyznaje, podczas ostatniego odcinka towarzyszyło jej wiele emocji. - Przede wszystkim ogromny stres. Poza tym smutno mi było, że to ostatnie gotowanie. Ale byłam szczęśliwa, że niedaleko jest mój mąż. Wszystko naraz - wspomina. Nie wygrała, ale to nie przeszkodziło jej w rozwinięciu skrzydeł. Obecnie prowadzi bloga kulinarnego marlenagotuje.pl, a także popularne konto na Instagramie. Czym jeszcze się zajmuje się na co dzień?
- Mam swoją firmę i moja praca kręci się wokół jedzenia. Instagram i blog to tylko część tego, co robię. Prowadzę także warsztaty, tworzę przepisy i zdjęcia dla marek. Planuję jeszcze inne działania, ale zobaczymy, na ile pozwoli mi na ich realizację moje życie, czyli dzieci i sytuacja w kraju - zdradza Marlena.
Marlena Cichocka spodziewa się dziecka
Ostatnio finalistka MasterChefa podzieliła się ze swoimi fanami wiadomością o ciąży. Ciekawscy internauci zasypali ją pytaniami o płeć dziecka.
- Znam płeć i zdradzę. Spokojnie. Nie chcę robić z ciąży i z macierzyństwa jakiejś tajemnicy, bo to część mojego życia, ale też chcę większość prywatnych spraw trzymać tam, gdzie ich miejsce - napisała Marlena.
Przepisy proste i smaczne jednocześnie
Na Instagramie fotografkę kulinarną obserwuje ponad 15 tys. osób. Marlena zamieszcza tam przepisy na różne dania - począwszy od oryginalnych słodkości takich jak kołacze, poprzez wytrawne, obiadowe dania np. kurczak w sosie pomarańczowym z winogronami, skończywszy na przekąskach. Na jej profilu nie brakuje też ciekawych opcji dla wegetarian. Wśród nich m.in. krupnik z dynią. Marlena twierdzi, że najczęściej stara się robić rzeczy w miarę proste i takie, po których przyrządzeniu inni zdadzą sobie sprawę, że to jest naprawdę pyszne i do powtórzenia.
- Uważam, że w kuchni potrzebne są przepisy i proste, i jednocześnie zaskakująco smaczne. Wiele razy to powtarzam, że smak potraw determinowany jest w głównej mierze jakością używanych składników. np. masła zamiast margaryny, dobrych warzyw, wiejskich jaj, dobrego mięsa kupowanego nie na ilość, a na jakość - przekonuje finalistka kulinarnego show.
Marlena na Instagramie dzieli się ze swoimi miłośnikami także wieloma wskazówkami dotyczącymi gotowania i pieczenia. Jeśli Wasze pączki nie wychodzą takie, jak trzeba, zajrzyjcie na profil chełmżanki.
A co sama Marlena lubi jeść? Zapytana o ulubione danie kuchni regionalnej, mieszkanka Chełmży przyznała, że ma słabość do bigosu swojej mamy. - Takiego zaciągniętego pomidorem i do tego świeży chleb z masełkiem. Poza tym uwielbiam wszystkie dania z kapustą.
Zmiany w życiu finalistki MasterChefa
Wiele osób pyta Marlenę o cele na nowy rok. - Najlepsze rzeczy w moim życiu działy się wtedy, kiedy ich nie planowałam. Dlatego staram się tego nie robić - przyznała Marlena, ale zdradziła, że oprócz narodzin dziecka w jej życiu dzieje się inna, duża rzecz. Czyżby przeprowadzka albo własna restauracja, o której tak marzyła? Na razie Marlena nie zdradziła, co to takiego.
- To, co staram się robić, to przede wszystkim być wdzięczna za to, co mam i cieszyć się tym, co przychodzi dobrego, ale nie spoczywać na laurach, tylko pracować na lepsze. A wszystkie mamy pracujące wiedzą, że lekko nie jest - przyznaje. Trzymamy kciuki za wszystkie plany Marleny - zarówno te kulinarne, jak i życiowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?