Co sobie kupimy za 30 milionów?

A gdyby tak... Pomarzyć można. I policzyć!
Najdroższe domy w Toruniu, z wszelkimi wygodami, a nawet z kortami tenisowymi i basenami, ładnie położone na przykład na Wrzosach lub Stawkach kosztują po 2,5 do 3 mln zł. Rachunek jest więc prosty: za wygraną można kupić co najmniej 10 bardzo wygodnych domów w Toruniu.
- Oczywiście, można mieć jeszcze droższą rezydencję. Jednak jeśli ktoś przeznacza na nią 4 miliony, to już raczej nie kupuje na rynku wtórnym, ale stawia sobie willę według własnego gustu - słyszymy w jednym z toruńskich pośrednictw nieruchomości.
A mieszkania? Tu trzeba przeliczać raczej metry kwadratowe. Metr kwadratowy tych najlepiej położonych, najwygodniejszych kosztuje 7-8 tysięcy złotych. Liczymy. Wynik: 3750 metrów kwadratowych. Teraz wystarczy się zastanowić, jak duże mieszkania chcemy kupić...

Czytaj też: Baseny w Toruniu. Jak wygląda frekwencja i ceny

A może poprzestać na jednym mieszkaniu i kupić sobie też samochód? Najdroższy, jaki może nam zaproponować toruńska firma „Auto-Frelik” to maybach. Kosztuje 1,5 mln euro, a więc prawie 6 i pół mln zł. Zatem za wygraną mamy cztery maybachy i resztę na paliwo. Jeśli nasze wymagania są skromniejsze, to zadowolimy się limuzynami audi A8 po 850 tys. zł. W "Audi Centrum" wygrana wystarczy na 35 takich wozów.
Zatroskanym o swoją kondycję i środowisko naturalne proponujemy rowery. Najdroższy rower w toruńskim salonie Tadeusza Kwiatkowskiego kosztuje 55 tysięcy złotych. Za wygraną w LOTTO staniemy się więc właścicielami 545 takich wspaniałych kolarzówek.
A jeśli ktoś w ogóle nie zamierza wydawać na dobra materialne, to - zależnie, od tego, jakie spektakle wybierze - kupi sobie od 750 tysięcy do miliona biletów do Teatru Horzycy.
Aha, nie uwzględniliśmy podatków...

Zobacz także:

NowosciTorun