Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co za bałagan na ulicach!

Redakcja
Urzędnicy się cieszą, że drogowcy zainstalowali za darmo dodatkową tablicę przy ulicy Kościelnej, ale nie zauważyli braku takiego elementu na ulicy Mazurskiej, czego wymagał przetarg.

Urzędnicy się cieszą, że drogowcy zainstalowali za darmo dodatkową tablicę przy ulicy Kościelnej, ale nie zauważyli braku takiego elementu na ulicy Mazurskiej, czego wymagał przetarg.

<!** Image 2 align=none alt="Image 184225" sub="We wtorek na ulicy Kościelnej drogowcy włączyli tablicę, która odlicza czas trwania poszczególnych świateł. Kierowcy chwalą to rozwiązanie, ale brakuje im podobnego również na ulicy Mazurskiej / Fot. Paweł Kędzia">Jak informuje Iwona Sugalska z brodnickiego Urzędu Miejskiego, modernizacja programów sygnalizacyjnych oficjalnie zakończyła się 3 listopada. Pół roku zajęło wykonawcy m.in. ustawienie nowych sygnalizatorów i montaż w jezdni tzw. pętli indukcyjnej detekcji pojazdów.

Firma "Elbas" zobowiązała się wykonać to zadanie za 297 385 złotych. Dla przypomnienia: najwyższa oferta innej firmy uczestniczącej w przetargu wynosiła 964 449 złotych.

- Dodatkowo firma zamontowała tablicę odliczającą czas przy ulicy Kościelnej, co nie było określone w umowie - podkreśla Iwona Sugalska.

Tymczasem w wymogach przetargu urzędnicy określili, że zamawiający wymaga od wykonawcy zamontowania licznika czasu nad przejściem dla pieszych, ale w ulicy Mazurskiej!

Przez kilka miesięcy kierowcy cierpliwie znosili niedogodności związane z inwestycją w rejonie ulic Sienkiewicza, Wybickiego, Paderewskiego, Kościelnej, Mazurskiej, 3 Maja, Mostowej, Piwnej, Piaski, Królowej Jadwigi, 18 Stycznia, Podgórnej, Lidzbarskiej i Czwartaków.

- Przez kilka dni na Kościelnej sygnalizatory z lewej i prawej strony pracowały osobno, a to niezgodne z przepisami - zauważa Marzanna Olwert, instruktor nauki jazdy. - Jeżeli nie ma świateł kierunkowych, jak na Kościelnej, to sygnalizator z lewej strony jest traktowany jako pomocniczy. Natomiast tablica odliczająca czas jest niewidoczna dla kierowców z prawego pasa i spod sygnalizatorów.

<!** reklama>W wydaniu internetowym naszej gazety najczęściej podawano inny przykład źle funkcjonującego rozwiązania. Sygnalizator przy ulicy Piwnej wskazywał jednocześnie zielone i czerwone światło (klik!), przy czym nie chodzi tu o "zieloną strzałkę".

Kierowcy dziwią się, dlaczego tak ważne dla ruchu rozwiązania wprowadza się w sytuacji wyjątkowej, kiedy zamknięta jest ulica Mostowa, newralgiczna dla ruchu arteria.

- Przecież należałoby raczej sprawdzić przepustowość i dopasować te światła do ruchu - twierdzi Marzanna Olwert.

- W czasie remontu mostu wyłączone są światła na skrzyżowaniu ulicy Sienkiewicza z Mostową, co chyba nie jest uciążliwe, ale w jaki sposób ruch będzie wyglądał później? - zastanawia się kierowca z Brodnicy.

Emocje budzi również tablica odliczająca czas. Co do jej zastosowania nie ma wątpliwości, ale podawane informacje nie zadowalają zmotoryzowanych.

- W innych miastach liczniki pokazują całą długość świateł, na przykład 60 sekund czerwonego. Wtedy wiem, co mogę w tym czasie zrobić - mówi Maciej, kierowca z Brodnicy. - Odliczanie ostatnich dziesięciu sekund mija się z celem. Domyślam się, że wstyd byłoby napisać, że na czerwonym będę czekał kilka minut na kilka sekund zielonego. Dlaczego tablice nie pojawiły się na pozostałych kierunkach na tym skrzyżowaniu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska