Apator Toruń - Motor Lublin 51:39
Apator Toruń
9. Patryk Dudek 13 (3,3,2,2,3)
10. Robert Lambert 13+2 (3,2,3,2,3)
11. Paweł Przedpełski 11+1 (1,3,2,3,2)
12. Nicolai Heiselberg 0 (0,0,0,-)
13. Emil Sajfutdinow 13+1 (3,2,3,3,2)
14. Antoni Kawczyński 1 (1,0,0)
15. Krzysztof Lewandowski 0 (0,0,0)
Motor Lublin
1. Dominik Kubera 9 (2,3,1,3,0)
2. Jack Holder 5+1 (2,1,0,2)
3. Fredrik Lindgren 5 (0,2,2,0,1)
4. Mateusz Cierniak 4+3 (1,1,1,1)
5. Bartosz Zmarzlik 7 (1,1,3,1,1)
6. Wiktor Przyjemski 6 (3,2,1,0)
7. Bartosz Bańbor 3+2 (2,0,1)
Los nie oszczędza w play off toruńskiej drużyny. Wrócił do składu Emil Sajfutdinow na półfinał, ale Piotr Baron miał ogromne problemy z obsadą pozycji U-24. Do wcześniej kontuzjowanego Wiktora Lamparta dołączył Anders Rowe z urazem na jednym z ostatnich treningów. Następny w kolejce Bastian Pedersen nie był przygotowany sprzętowo na miarę meczu play off, więc Apator sięgnął po jeszcze młodszego Nicolaia Heiselberga.
Emil Sajfutdinow: - Motor to bardzo mocny zespół, lubię się ścigać z takimi zawodnikami. Spróbujemy postarać jak najwięcej punktów. W czwartek pojeździłem, fajnie się czułem i zobaczymy jak będę się czuł w trybie zawodów.
W pierwszej serii kibice wściekli się na sędziego Krzysztofa Meyze, który wyścig juniorów przerwał w momencie, gdy Antoni Kawczyński zabierał się do wyprzedzania Wiktora Przyjemskiego. Arbiter wyjątkowo aptekarsko dostrzegł drgnięcie motocykla pod taśmą toruńskiego juniora. W powtórce para juniorów Motoru wygrała podwójnie, co zapewniło gościom nikłą przewagę po pierwszej serii.
Trzy inne wyścigi padły łupem liderów Apatora. Emil Sajfutdinow nie dał szans Bartoszowi Zmarzlikowi po atomowym starcie spod bandy. Za to zaspał pod taśmą Robert Lambert, który na dystansie płynął genialnie i objechał parę Cierniak - Przyjemski.
Dopiero w 6. wyścigu po raz pierwszy wygrał senior Motoru, za to Kubera na dystansie przechytrzył Sajfutdinowa. Torunianie z kolei mieli dziury w drugiej linii, nie punktowali juniorzy, Heiselberg miał wiele dobrych chęci, ale nie był w stanie nawiązać rywalizacji z lublinianami. Chwytem rozpaczy było wystawienie Mateusza Affelta w 11. biegu, który od tygodni już nie pojawiał się w PGE Ekstralidze.
Na sam koniec 2. serii Apator wystawił jednak parę dwóch liderów i Dudek z Lambertem bardzo pewnie wygrali ze Zmarzlikiem. W połowie meczu siła liderów zaczęła przeważać. Rewelacyjnie jeżdżąca para Dudek - Lambert rozprawiła się z podwójnie z groźnym duetem Kubera - Holder. Apator odzyskał prowadzenie po raz pierwszy od inauguracyjnego wyścigu.
Torunianie dotrwali z remisem do 13. wyścigu i w ostatnich trzech startach wystawiali wyłącznie czterech swoich najlepszych zawodników. Wydawało się, że są widoki na budowanie przewagi, ale chyba nikt nie spodziewał się takiego nokatu.
Apator uderzył już w 13.biegu, znowu podwójnie przegrał wtedy Zmarzlik. Kolejne dwa wyścigi to była po prostu poezja żużla w wykonaniu "Aniołów". W 14. kapitalną akcję pod bandę wykonał Patryk Dudek, w ostatnim Sajfutdinow wykazał się niezwykłym kunsztem, gdy na chwilę stracił panowanie nad motocyklem Lambert.
Dominik Kubera: - Ciężko było nam się dokleić do tego toru. Nie narzekam, może poza ostatnim wyścigiem. Mocno się nawierzchnia zmieniała, starałem się reagować na bieżąco, ale brakowało nam regularności. Końcówka odjechała nam na maksa, czeka nas najważniejszy mecz w Lublinie.
Rewanż w piątek w Lublinie.
Apator Toruń - Motor Lublin wyścig po wyścigu
Dudek, Kubera, Przedpełski, Lindgren 4:2 (4:2)
Przyjemski, Bańbor, Kawczyński, Lewandowski 1:5 (5:7)
Sajfutdinow, Holder, Zmarzlik, Heiselberg 3:3 (8:10)
Lambert, Przyjemski, Cierniak, Kawczyński 3:3 (11:13)
Przedpełski, Lindgren, Cierniak, Heiselberg 3:3 (14:16)
Kubera, Sajfutdinow, Holder, Lewandowski 2:4 (16:20)
Dudek, Lambert, Zmarzlik, Bańbor 5:1 (21:21)
Sajfutdinow, Lidngren, Cierniak, Kawczyński 3:3 (24:24)
Lambert, Dudek, Kubera, Holder 5:1 (29:25)
Zmarzlik, Przedpełski, Przyjemski, Heiselberg 2:4 (31:29)
Kubera, Dudek, Cierniak, Affelt 2:4 (33:33)
Przedpełski, Holder, Bańbor, Lewandowski 3:3 (36:36)
Sajfutdinow, Lambert, Dudek, Lindgren 5:1 (41:37)
Dudek, Przedpełski, Lindgren, Przyjemski 5:1 (46:38)
Lambert, Sajfutdinow, Zmarzlik, Kubera 5:1 (51:39)
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?