2 z 5
Poprzednie
Następne
Co zabiło Wojciecha Babiuka w toruńskim areszcie? To nie dopalacze!
Co zabiło Wojciecha Babiuka w toruńskim areszcie? To nie dopalacze!
Wojciech Babiuk, 24-letni więzień aresztu śledczego w Toruniu, zmarł w tajemniczych okolicznościach 22 czerwca 2018 roku. Wbrew twierdzeniom służby więziennej, wcale nie zatruł się dopalaczami. Zabiła go promazyna. To lek uspokajający podawany mu w toruńskim areszcie. Do tego miał przewlekłe zapalenie płuc i ślady na ciele, mogące powstać od uderzeń tępym narzędziem.
SZCZEGÓŁY NA KOLEJNYCH STRONACH >>>>
tekst: Małgorzata Oberlan
Zobacz także: Tak wyglądają cele w toruńskim areszcie śledczym